Problemem, z jakim spotykam się coraz częściej, jest podchodzenie przez ludzi do kultury i wyobrażeń rzeczywistości tak, jakby były one obiektywnymi cechami otaczającego świata. Nie są w stanie potraktować tych czynników jako czegoś względnego, projekcji ich własnej psychiki. Opierają się przed taką refleksją, jak gdyby im zagrażała – i do pewnego stopnia tak właśnie jest
Nadchodzi czas rozpadu wielu wyobrażeń świata, które w następstwie różnych wydarzeń będą okazywać się przekonaniami błędnymi, niemającymi oparcia w niczym i w wielu wypadkach groźnymi. Opiszę tutaj sposób weryfikacji ich przebiegu.