Zapraszamy Czytelników w kraju i zagranicą na to szczególne spotkanie medytacyjne, będące manifestacją rzeczywistości – 30 grudnia 2023 r. godz. 22.00−22.30 (czasu polskiego)
Tak wiele mówi się o niosącej przemianie Erze Wodnika, Nowej Ziemi, Świadomości Serca, Uniwersalnej Miłości, wręcz o Nowym Człowieku. A tu chaos, destrukcja, zło wciąż buńczucznie podnoszące głowę, rzucające Dobru pod nogi przysłowiowe kłody. Czy gdzieś popełniamy błąd?
Jeśli założyć, iż to jego ostatnie podrygi, a taką nadzieję dają Christine von Dreien i Kryon, to tak bardzo chciałoby się doświadczać wreszcie normalności, życzliwości, (s)pokoju oraz właśnie czystej, nieuzależnionej od niczego miłości do wszystkich i wszystkiego. Niestety często taki stan ducha etykietowany jest jako naiwność czy sekciarstwo, a osoby tak to denifiniujące, lubują się w nieustającej konfrontacji oraz wzajemnym napuszczaniu ludzi na siebie.
Skoro ten przewrót (przemiana) nieodzowny jest dla uratowania naszej cywilizacji, próbujmy obudzić w nas Nowego Człowieka, łączącego w sobie harmonijne aspekty ducha i materii, równoważącego pierwiastek męski i żeński.
Gdy rozważaliśmy temat tegorocznej medytacji i sugestie Czytelników z tym związane – zgodnie z prawem synchroniczności – wpadł mi w ręce e‑mail Krzysztofa Kęzielewskiego, który już przed laty zachęcał do wykreowania braterskiej współpracy w celu osiągnięcia harmonijnej ewolucji, integracji w wartościach Ery Wodnika.
Taki Nowy Świat już JEST, TERAZ – pisał – w nas, w naszych sercach. Zachęcał do wizualizacji szczególnego miejsca w nas samych, które nazwał Złotym Miastem. – Wizualizujemy je na planie eterycznym i na poziomie podświadomości, np. w medytacji, aby następnie przenieść je w wymiar rzeczywisty. W ten sposób mielibyśmy osiągnąć harmonię rozwijającą nasze ukryte wartości, które zostały zaniedbane przez materialność codziennej rzeczywistości. Poznając naturę tego, co jest w nas, poznamy także to, co jest wokół nas. To stanie się pierwszym krokiem do integracji różnych grup, projektów, celów. Zrozumiemy, że jest coś PONAD TO. A może pojmiemy bieg i sens ewolucji? – sugerował.
Ruszajmy więc na poszukiwanie Złotego Miasta, skrytego w nas, azylu naszej Duszy. Po wyciszeniu się wejdziemy do Serca na głęboką rozmowę z nim. Niech wie, jak jest dla nas ważne, cenione, podziwiane, kochane. Zapytajmy co skrywa, co nam oferuje, czego od nas oczekuje. Podarujmy mu najwspanialsze uczucia. Obudźmy tam •MIŁOŚĆ •PRZYJAŹŃ •ŻYCZLIWOŚĆ •ZROZUMIENIE •EMPATIĘ •RADOŚĆ •WSPÓŁBRZMIENIE ze wszystkim. Posłuchajmy jego rytmu. Poczujmy jak HARMONIA wypiera chaos, a my doświadczamy błogiego SPOKOJU i CISZY, ale też muzyki mikro- i makrokosmosu. Pierwiastki męski i żeński przestają rywalizować a dopełniają się. Stajemy się spójną jednością jako jednostka, ale i grupy, społeczeństwa.
Tak tworzymy wspaniały azyl dla naszej Duszy, której powierzamy rolę przewodnika dla ego. To zapewnia nam świadomy kontakt ze Źródłem.
Możemy mówić też o ŚWIADOMOŚCI SERCA, w której odszukiwać będziemy nasze przyrodzone dary-skarby, uwalniać je, a następnie pieczołowicie kompletować, aby stworzyły nas niejako na nowo, jako istoty z pełni uwolnionym potencjałem. Aby przepracować konsekwentnie wszystkie etapy, powrócimy również do tematów, jakie już pojawiły się w naszych dorocznych medytacjach – nawlekając je niczym korale na nitce. Są ze sobą ściśle powiązane, a jedne wynikają z drugich.
Bowiem tak naprawdę wszystko jest jednością, całością – mikro- i makrokosmosy, materia i energia, ciało i duch…
Wszystkie skrywane tu zalety – dary wyobraźmy sobie jako wspaniałe gmachy Złotego Miasta Ducha, gdzie mieszka nasza MOC połączona Srebrną Nicią ze Źródłem. Podarujmy ów cudowny stan sobie, naszym bliskim i przyjaciołom, a także wszystkim, którym możemy w ten sposób pomóc wyrwać się z kręgu gniewu, agresji, wrogości, destrukcji, zła. Niech Złote Światło roztopi lód i skamieniałość ich serc, zablokowane myśli oraz uczucia, a w ten sposób budzi się i wzrasta Nowy Człowiek. Niech takim będzie Nowy JA, a także Nowy TY! I połączy nas nowe współbrzmienie, wreszcie bez rywalizacji.
Nie musimy od razu odlatywać do czystej duchowości. Miło może być również w harmonijnej materii. W końcu ze Źródła przybyliśmy na Ziemię, aby doświadczać dwuaspektowo, czyniąc to przez dopełnienie a nie rywalizację.
Budujmy więc nasze Złote Miasta ze wspaniałymi gmachami zalet, tworząc coraz silniejszą Koalicję (Sojusz) Światła.
Do wspólnej medytacji zapraszamy Pawła Byczuka z jego doświadczoną grupą medytacyjną, prosząc o tak znakomite prowadzenie, jak w 2022 roku.
Czekamy na Państwa relacje.
Anna Ostrzycka