Sztuka to miłość ukryta w człowieku (2)

NIEZNANY ŚWIAT co roku od 2011, przy­zna­je Cer­ty­fi­kat Nowych Wzor­ców Sztu­ki. Two­rzą je ci, któ­rzy myślą i czu­ją wię­cej niż inni; arty­ści mie­rzą­cy się z filo­zo­fią, sen­sem życia i porząd­kiem świa­ta; ludzie, któ­rzy roz­sze­rza­ją pole nasze­go postrze­ga­nia, czy­niąc nas uważ­niej­szy­mi, a tak­że wewnętrz­nie bogat­szy­mi. Pierw­szym lau­re­atem Cer­ty­fi­ka­tu NWS był Andrzej Maria Mar­czew­ski (1947−2020), dosko­na­le zna­ny Czy­tel­ni­kom NŚ, zna­ko­mi­ty reży­ser, będą­cy w swo­istym ducho­wym związ­ku z Micha­iłem Buł­ha­ko­wem.

Tym razem redak­cja uho­no­ro­wa­ła Jaro­sła­wa Pija­row­skie­go, nie­kon­wen­cjo­nal­ne­go, mul­ti­me­dial­ne­go twór­cę, za dzia­łal­ność arty­stycz­ną łączą­cą prze­kaz o cha­rak­te­rze inte­lek­tu­al­nym z dome­ną ducha, nada­ją­cą prze­sła­niom arty­stycz­nym trans­cen­den­tal­ny wymiar, a tak­że za poka­zy­wa­nie, iż do odko­do­wa­nia sen­su i zna­czeń real­no­ści, w jej sze­ro­kim uję­ciu, nie­odzow­na oka­zu­je się intu­icja oraz wglą­dy parapsychiczne.

PRZECZYTAJ TAKŻE

Czarodziejskie światy Steni

Dieter Broers – wizjoner i naukowiec

Cer­ty­fi­kat NWS wrę­czy­li­śmy dopie­ro w kwiet­niu, choć decy­zję jury ogło­si­li­śmy w NŚ 2/2023 publi­ku­jąc przy tej oka­zji wywiad z arty­stą. Spo­tka­nie w Księ­gar­ni-Gale­rii NŚ w ramach Klu­bu Przy­ja­ciół NŚ prze­ro­dzi­ło się w nie­zwy­kle inte­re­su­ją­cy dia­log na temat roli twór­cy i sztu­ki we współ­cze­snym życiu oraz zwią­za­nych z nią kodów i trans­cen­den­cji. Było to waż­kie wyda­rze­nie o cha­rak­te­rze intelektualno-duchowym.

Dla Pija­row­skie­go SZTUKA TO MIŁOŚĆ UKRYTA W CZŁOWIEKU. Powin­na być upra­gnio­nym GOŚCIEM w naszym domu, ser­cu, umy­śle. Naj­waż­niej­sze jest to, co indy­wi­du­al­nie odczu­wa­my, nasz mikro­ko­smos – pod­kre­śla arty­sta. – Dzia­ła­nie w sfe­rze publicz­nej nie­sie ze sobą odpo­wie­dzial­ność za czy­ny i ślad, jaki zostawiamy.

Sztu­ka, któ­rą two­rzy Jaro­sław Pija­row­ski, jest nowo­cze­sną, mul­ti­me­dial­ną odpo­wie­dzią na wyzwa­nia, przed któ­ry­mi sta­je czło­wiek XXI wieku.

W jego dorob­ku znaj­dzie­my foto­gra­fię arty­stycz­ną, muzy­kę, poezję, dzia­ła­nia teatral­ne, przed­się­wzię­cia mul­ti­me­dial­ne. W twór­czo­ści wyko­rzy­stał ele­ment trans­ko­mu­ni­ka­cji (we współ­pra­cy z Mar­kiem Szwe­dow­skim), a w nagra­niach swych kom­po­zy­cji uży­wał czę­sto­tli­wo­ści 432 Hz, zwa­nej Gło­sem Wszech­świa­ta, nio­są­cej relaks duchowy.

Taka wie­lo­wy­mia­ro­wa sztu­ka otwie­ra w nas, jej odbior­cach, nowe prze­strze­nie, budzi do wła­sne­go twór­cze­go dzia­ła­nia, kre­acji – nie tyl­ko arty­stycz­nej. Wyzwa­la ukry­tą w nas Praw­dę. W ten spo­sób pro­ces twór­czy nie doty­czy jedy­nie arty­sty. Eks­plo­zja kre­acji arty­stycz­nej, łączą­ca inte­lekt z intu­icją, owo­cu­je dzie­łem. Ono jed­nak zaczy­na samo­dziel­nie żyć, nie­ja­ko roz­po­czy­na­jąc wtór­ny akt twór­czy poprzez rezo­nans z inte­lek­tem, duszą oraz ser­cem odbiorcy.

Jaro­sław Pija­row­ski jest oso­bą nie­tu­zin­ko­wą, roz­po­zna­wal­ną, któ­ra funk­cjo­nu­je twór­czo w róż­nych zakąt­kach nasze­go glo­bu. Kon­fron­tu­jąc się z cał­ko­wi­cie odmien­ny­mi kul­tu­ra­mi (np. Japo­nia, Chi­ny, USA, Euro­pa) ma świa­do­mość, że odbiór rze­czy­wi­sto­ści nie jest jed­no­znacz­ny. I choć mówi się, iż dobre dzie­ło bro­ni się samo, nie ma sztu­ki uni­wer­sal­nej, gdyż zawsze zako­rze­nio­na jest kul­tu­ro­wo. Jeśli odbior­ca i twór­ca nie posia­da­ją kom­pa­ty­bil­nych wzor­ców poję­cio­wych, prze­kaz oraz rezo­nans nie nastą­pią, nie doj­dzie do wzru­sze­nia i inte­lek­tu­al­ne­go poruszenia.

– Każ­dy z nas ma wła­sną dro­gę, któ­ra zaczę­ła się w momen­cie naro­dzin. I każ­dy jest naj­wspa­nial­szym arty­stą. To, co ja i Wy, two­rzy­my na co dzień, to wza­jem­ne życie – miłość. To naj­wyż­szy wymiar szczę­ścia, któ­ry jest jak uśmiech ducha, jedy­nej ludz­kiej isto­ty w peł­ni szcze­ry i natu­ral­ny – pod­kre­śla arty­sta. – Mam ogrom­ną proś­bę do wszyst­kich: w mia­rę moż­li­wo­ści dziel­my się pozy­tyw­ny­mi myśla­mi, uczu­cia­mi i obra­za­mi. Praw­dzi­wie odczu­wa­ją­cy, widzą­cy są wśród nas. Nie afi­szu­ją się. Po pro­stu są… Jeśli Twój umysł jest zjed­no­czo­ny z ser­cem, znaj­dziesz wła­sną praw­dę – przez komu­ni­kat ukry­ty w muzy­ce, tre­ści, obra­zie… Wła­sny deko­der emo­cji i war­to­ści pozwa­la na odsło­nię­cie praw­dzi­we­go wymia­ru sztu­ki i naszej intym­no­ści w niej.

Gra­tu­lu­je­my raz jesz­cze Jaro­sła­wo­wi Pija­row­skie­mu otrzy­man­nia Cer­ty­fi­ka­tu NWS za rok 2022 i przy­po­mi­na­my, że już nie­ba­wem ogło­si­my tego­rocz­nych lau­re­atów Nagro­dy Hono­ro­wej Nie­zna­ne­go Świa­ta i Cer­ty­fi­ka­tu Nowych Wzor­ców Sztuki.