Skłonna do miłosnych uniesień Wenus reprezentuje przyjemności, natomiast metodyczny i obliczalny Merkury to rozum, rozsądek oraz racjonalność. Kiedy planety te wchodzą w ruch wsteczny, nie wszystko idzie po naszej myśli
Merkury i Wenus to szczególne planety. Jako jedyne krążą bliżej Słońca niż Ziemia. Z tego powodu nazywamy je planetami wewnętrznymi albo dolnymi. Z geocentrycznego punktu widzenia ich ruch jest bardzo specyficzny. One bowiem zawsze krążą w pobliżu Słońca. Tak jak Mars czy Jowisz mogą ze Słońcem utworzyć dowolny aspekt, czyli znaleźć się w dowolnej odległości kątowej – np. koniunkcja (0°), sekstyl (60°), kwadratura (90°), trygon (120°), czy opozycja (180°) – tak Wenus oraz Merkurego już to nie dotyczy. Ze Słońcem mogą się one znaleźć jedynie w koniunkcji. Dzieje się tak z powodu ograniczonej elongacji, czyli wychylenia ciała niebieskiego od tarczy Słońca. Dla Merkurego maksymalne wychylenie wynosi zaledwie 28°, a dla Wenus nieco więcej, ale też mało – 48°.
W praktyce oznacza to, że jeśli ktoś urodził się pod znakiem Wodnika (czyli ma w swoim horoskopie Słońce w Wodniku), to Merkury przeważnie również znajduje się w tym znaku, względnie w następnym – Rybach, albo w poprzednim, czyli w Koziorożcu.
Podobnie Wenus przebywa w tym samym znaku, co Słońce, względnie w znakach obok, rzadziej natomiast oddala się na dwa znaki. Za przykład może tu posłużyć horoskop prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, który ma Słońce i Merkurego w znaku Koziorożca, ale Wenus dopiero w Rybach.
Wojna i miłość
Tak jak planety Mars, Jowisz oraz dalsze wchodziły w ruch wsteczny, gdy dochodziły do opozycji ze Słońcem (o czym szerzej pisałem w ubiegłym miesiącu), tak Wenus i Merkury wchodzą w ruch wsteczny wówczas, gdy osiągną maksymalne wychylenie od Słońca.