Pierwszy polski holopata, myśliciel, psychoterapeuta, pisarz. Uczeń austriackiego lekarza Christiana Steinera – ojca nowej gałęzi medycyny holistycznej. Obszary jego zainteresowań to psychologia praktyczna i ezoteryczna, rozwój duchowy, zjawiska parapsychiczne, UFO i trening autogenny. W 1964 r. wyemigrował do Izraela, skąd udał się w dalszą drogę poszukując własnego przeznaczenia
Na czym polega holopatia?
– Mówimy tu o medycynie energetycznej, a zarazem informacyjnej. Chodzi o aktywowanie i pobudzanie swobodnego przepływu uzdrawiającej energii z naszego wnętrza. W Biblii zostało to nazwane piciem wody z własnego źródła. Mamy dbać o to, żeby z centrum naszej duszy wypłynęła zdrowa energia. Gdy np. coś mnie boli, strzyka czy łamie w kręgosłupie, wchodzę świadomością w odpowiednią czakrę, otwieram ją, prosząc, żeby energia popłynęła w kierunku osłabionego miejsca i przywróciła w nim równowagę.
Czym ta dziedzina uzdrawiania różni się od homeopatii?
– Medycyna holopatyczna jest homeopatią zapisaną cyfrowo. Zamiast przepisywać ekstrakty albo globulki pod język, wysyłam do mózgu i ciała za pomocą aplikatorów magnetycznych odpowiednie informacje.