Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki,
Jak dobrze Państwo wiecie, zdrowie i dobrostan zwierząt od wielu lat bardzo leżą nam na sercu. Z tym większym smutkiem przyjęliśmy informacje o tym, co wydarzyło się w ostatnich dniach.
W trudnej sytuacji znalazła się bowiem zaprzyjaźniona z nami Przystań Ocalenie. Kilka dni temu ktoś pozbawiony empatii postanowił podpalić zapasy słomy i siana przeznaczone dla zwierząt – całe zapasy poszły z dymem, nie zostało nic. Gdyby nie natychmiastowa pomoc okolicznych mieszkańców, zwierzęta przebywające w ośrodku nie miałyby co jeść.
Jeszcze w trakcie akcji gaśniczej, na profilach społecznościowych Przystani ukazał się wpis z informacją o sytuacji i prośbą o pomoc: „W obecnej sytuacji, kiedy i tak walczyliśmy o przetrwanie, to może być nasz koniec. Apeluje do Was przyjaciele o pomoc, błagam, bez Was nie będziemy w stanie nakarmić naszych zwierząt. Dla koni kóz baranów osłów nie mamy nic. Błagamy Was o jakąkolwiek pomoc, o jeden balot, kostkę siana i słomy”.
Do wszystkich ludzi o wielkim sercu i dobrej woli, którym nieobojętny jest los zwierząt, kierujemy prośbę o pomoc. Przystań Ocalenie zorganizowała zbiórkę, z której sfinansowane zostanie odnowienie utraconych zapasów jedzenia dla zwierząt oraz zakup ogrodzenia i monitoringu:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pozarwprzystani
Będziemy bardzo wdzięczni za wsparcie zbiórki i udostępnienie jej dalej.
Aktualne informacje o całej sytuacji znajdziecie Państwo na facebookowym profilu Przystani Ocalenie.
Redakcja Nieznanego Świata