Listopadowa zaduma

Skła­nia nas do reflek­sji nad życiem, jego war­to­ścią, ale i kru­cho­ścią, śmier­cią, odcho­dze­niem, dal­szym trwa­niem w wymia­rze ducho­wym. A jesień prze­cież to taka „gra­nicz­na” pora roku zapa­da­nia przy­ro­dy w zimo­wy letarg, by z wio­sną naro­dzić się do nowe­go życia – pisze Redak­tor Naczel­na. ⇒ czy­taj felieton

Babcia Tekla i jej nieznanoświatowa mądrość

Co o duszy i jej pośmiert­nej egzy­sten­cji mówi nam tzw. mądrość ludo­wa? We wspo­mnie­niach zwią­za­nych z oso­bą swej Bab­ci, Piotr Baj­ko wra­ca do świa­ta daw­nej Bia­ło­wie­ży, pyta­jąc, skąd pro­ści ludzie dys­po­no­wa­li ory­gi­nal­ną wie­dzą na temat życia po życiu. Co naj­cie­kaw­sze nie powsta­ła ona pod wpły­wem chrze­ści­jań­stwa, a w opo­wie­ściach Bab­ci Tekli poja­wia­ły się wzmian­ki o wędrów­ce dusz czy pra­wie kar­my… ⇒ czy­taj artykuł

Kronika Akaszy

• Któ­ry szczep naj­groź­niej­szy? • Nad­cią­ga kome­ta wszech cza­sów • ABBA powra­ca wir­tu­al­nie • Zapach padacz­ki • Dziw­ny przy­pa­dek Vasi­le Gor­go­sa • Ile kro­ków do zdrowia?

Przejście na tamtą stronę

Pra­ca w nie­miec­kich i bry­tyj­skich domach opie­ki oraz codzien­ne obco­wa­nie ze śmier­cią oka­za­ły się dla gorzow­skiej pisar­ki Łucji Fice, waż­ną ducho­wą lek­cją. Wie­lu jej pod­opiecz­nych w swo­ich ostat­nich chwi­lach dozna­wa­ło wizji Zaświa­tów albo mówi­ło o zmar­łych bli­skich, któ­rzy wycho­dzi­li im na spo­tka­nie. ⇒ czy­taj artykuł

Komunikacja pomiędzy światami

O nie­zwy­kłych koin­cy­den­cjach, a tak­że zna­kach zza kur­ty­ny mate­rial­nej rze­czy­wi­sto­ści, pisze Iza­be­la Ptak–Marczewska – żona zmar­łe­go 24 listo­pa­da ub. roku Andrze­ja Marii Mar­czew­skie­go – reży­se­ra teatral­ne­go, ezo­te­ry­ka, a tak­że przy­ja­cie­la Nie­zna­ne­go Świa­ta.

Wieszcz, mistyk i wizjoner – współczesnym (cz. I)

Juliusz Sło­wac­ki – naj­bar­dziej ezo­te­rycz­ny z naro­do­wych wiesz­czów, w swej twór­czo­ści uka­zy­wał, w jaki spo­sób sfe­ra ducha kształ­tu­je rze­czy­wi­stość. Wie­rzył, że nale­ży bacz­nie ana­li­zo­wać sny, ponie­waż łączą nas one z rze­czy­wi­sto­ścią nie­jaw­ną. Nie­wy­klu­czo­ne, że sam, podob­nie jak boha­te­ro­wie jego wier­szy i poema­tów, dozna­wał sta­nów zmie­nio­nej świa­do­mo­ści, gdzie widział i czuł więcej.

Komora chłodząca w Wielkiej Piramidzie

Przed kil­ko­ma laty odkry­to w Pira­mi­dzie Che­op­sa nie­zna­ną dotąd kom­na­tę. Od razu poja­wi­ły się hipo­te­zy o znaj­du­ją­cych się tam skar­bach. Co kry­je prze­strzeń zlo­ka­li­zo­wa­na nad Wiel­ką Gale­rią wyja­śnią dal­sze bada­nia, ale bacz­niej­sza ana­li­za śla­dów w dru­giej wspo­mnia­nej struk­tu­rze suge­ru­je, że z ofi­cjal­ną histo­rią gro­bow­ca fara­ona jest coś nie tak… ⇒ czy­taj artykuł

Gdy Wszechświat stanie się otchłanią

Kosmos, jak wszyst­ko, kie­dyś się skoń­czy. Może stać się to na kil­ka spo­so­bów i wszyst­kie, z per­spek­ty­wy ludz­kie­go rozu­mu – wyda­ją się rów­nie nie­po­ko­ją­ce, co nie­sa­mo­wi­te. Co ujrzał­by czło­wiek patrzą­cy na śmierć uni­wer­sum pró­bu­je­my usta­lić w Okru­chach Wszech­świa­ta. ⇒ czy­taj artykuł

Nie ma diety cud!

Pod­czas pan­de­mii i lock­dow­nu temat pra­wi­dło­we­go odży­wia­nia zszedł na dal­szy plan. Tym­cza­sem, jak prze­ko­nu­je prof. Jolan­ta Zalejska–Fiolka, świa­do­mość die­te­tycz­na pol­skie­go spo­łe­czeń­stwa jest nie­wy­star­cza­ją­ca, wręcz zła. Nie­od­po­wied­ni dobór pro­duk­tów żywie­nio­wych, ich czę­sto kiep­ska jakość, brak ruchu czy nie­re­gu­lar­ne spo­ży­wa­nie posił­ków mogą pro­wa­dzić do oty­ło­ści, o któ­rej kon­se­kwen­cjach rów­nież mówi się za mało.

Antybiotykooporność: śmiertelny grzech cywilizacji?

Opor­ność na anty­bio­ty­ki jest pro­ble­mem dyna­micz­nym i nara­sta­ją­cym. Ich zło­ta era trwa­ła od lat 30. do 60. XX w. Dobie­gła koń­ca, ponie­waż naukow­cy nie byli w sta­nie utrzy­mać tem­pa odkry­wa­nia nowych leków w obli­czu poja­wia­ją­cych się opor­nych pato­ge­nów. ⇒ czy­taj artykuł

Królewskie rogi Byka

Żaden pol­ski poli­tyk nie ma horo­sko­pu kró­lew­skie­go, któ­ry pre­de­sty­no­wał­by go do spra­wo­wa­nia wła­dzy. Nie zna­czy to wca­le, że oso­by te nie nada­ją się do rzą­dze­nia. Mogą to robić, ale wycho­dzi im to zazwy­czaj mniej lub bar­dziej nie­udol­nie. O kró­lew­sko­ści kosmo­gra­mu świad­czą m.in. gwiaz­dy znaj­du­ją­ce się na rogach Byka – pisze dr Piotr Piotrowski.

Ponadto:

Widzę tak­że nie­bo: O umie­ra­niu
KGNŚ ulu­bio­ną księgarnią!
Feno­men: Bru­no Gröning (cz. II) ⇒ czy­taj artykuł
Prze­świe­tla­nie Tutanchamona
Igor Wit­kow­ski: Kosz­ty ludz­kiej śle­po­ty ⇒ czy­taj felieton
Listo­pa­do­wa zaduma
Hiper­s­fe­ra: skąd się bio­rą zja­wi­ska ano­mal­ne (cz. I)
Kon­wen­cja men­tal­na: Zamiast listo­pa­do­we­go felietonu
Gale­ria por­tre­tów NŚ: Rado­sław Morawski
Mię­dzy­na­ro­do­wy Dzień Czar­ne­go Kota
Roz­pusz­czam ciało!
Wie­lo­głos wokół pan­de­mii: Quo vadis vaccine?
Wie­lo­głos wokół pan­de­mii: GcMAF – czy­li jak szyb­ko wzmoc­nić odporność
Kon­takt (nie)telepatyczny – czy­li listy do Redakcji
Fil­mo­te­ka NŚ: Co widać i słychać
Lek­tu­ry NŚ: Jak odpusz­czać… i być wol­nym, Obli­cza śmier­ci, Bądź jak woda, przy­ja­cie­lu. Nauki Bruce’a Lee, Ilu­stro­wa­na histo­ria UFO, Sito­pia. Jak jedze­nie może oca­lić świat.
Horo­skop na listo­pad 2021