Cuda” to nasza codzienność
84-letnia Amerykanka Helena Hadsell złamała wszelkie zasady rachunku prawdopodobieństwa, wygrywając w życiu wszystkie konkursy, w których brała udział.Hindus Mahendra Kumar Trived transformuje rzeczywistość, m.in. powodując siłą swoich myśli wzrost roślin (brał udział w dziesiątkach takich eksperymentów), zwiększając elastyczność naczyń ceramicznych i dokonując spektakularnych uzdrowień ludzi oraz zwierząt. Natomiast były oficer marynarki USA William Thomas Tucker, gdy, zdruzgotany ciosami, jakie na niego spadły, próbował zagłodzić się na śmierć, wskutek wypowiedzenia przypadkowych słów stał się odbiorcą posiłków dostarczanych mu codziennie do domu (zawsze o godz. 17-ej) przez nieznajomych często ludzi. Wszyscy oni na temat dziejących się z ich udziałem cudów napisali książki, próbując zgłębić mechanizm tego zjawiska. Podstawowa recepta wydaje się tak prosta, że aż nieprawdopodobna: należy prosić o cud, wiedząc (będąc pewnym), że on już zaistniał. Wtedy go doświadczymy. Być może nieco amerykańska w klimacie, niemniej ciekawa, wielce pouczająca publikacja.
Niewidzialne światy
Założyciel słynnej Szkoły Elfów, Magnus Skaphedinsson szacuje, że Islandia może być domem nawet 20 tysięcy niewidzialnych istot. Jego zdaniem, żyją one na całej kuli ziemskiej (w tym także w Polsce!). Natomiast Austriakowi Alexandrowi Leitnerowi, który twierdzi, że nawiązał kontakt z cywilizacją Elfów w 2001 r. i który mówi oraz śpiewa ich językiem, miały one przekazać, iż, choć były tu, zanim istniała jeszcze Ziemia, od lat nie mogą już z nami przebywać. Na planecie zostawiły swoje ślady, a nawet całe miasta, szczególnie na Islandii. Obecnie żyją w innym systemie słonecznym i mają z nami kontakt na zasadzie wysyłania na Ziemię swoich ciał świetlnych. Dysponują wielką wiedzą o świecie, miłości, strumieniu życia i naturze światła.
Stonehenge: zagadka rozwiązana?
Prasa brytyjska opisała eksperyment przeprowadzony przez Garry’ego Lavina, inżyniera i byłego prezentera BBC specjalizującego się w popularyzacji nauki. Przez lata zakładano, że przeniesienie ogromnych kamieni odbyło się za pomocą drewnianych sań przetaczanych na balach, co wymagało zaangażowania setek silnych mężczyzn, którzy zmagaliby się z tym zadaniem kilkadziesiąt dni. Garry Lavin przekonuje jednak, że do przemieszczenia wielotonowych bloków użyto wielkich koszy i małej grupy ludzi. Odkrycie Lavina oznacza, że po wydobyciu bloków z kamieniołomu Stonehenge można było zbudować w trzy miesiące, a mogła to uczynić grupa licząca mniej niż 50 osób! To z kolei dowodzi, że człowiek epoki neolitu był w stanie tworzyć zaskakujące dzieła architektoniczne bez wielkiego nakładu sił i środków.
Zdecyduj, czy powinniśmy się ujawnić!
Wiadomość od Federacji Galaktycznej czy…? I uzasadnione skądinąd pytanie, czy Nieznany Świat powinien drukować takie teksty, jak ten, w sytuacji, gdy nie ma – ani nigdy nie będzie – pewności, kto w rzeczywistości jest nadawcą przesłania, którego treść publikujemy (jakie jest jego rzeczywiste źródło). Mówiąc inaczej: czy chodzi tu faktycznie o Kosmiczny Rozum (by poprzestać na tym umownym określeniu), czy wyjaśnienia należy poszukiwać w odwiecznych ludzkich tęsknotach i nadziejach (archetyp wewnętrzny)? Na pytania te odpowiadamy w sposób równie zwięzły, co – dla niektórych – zapewne zaskakujący: to nieważne. Znacznie istotniejsze jest, że, niezależnie od genezy owego przekazu (posłania, apelu – niepotrzebne skreślić), wydaje się on bardzo ciekawy, a przy tym etyczny. Nieprzypadkowo też od dłuższego już czasu krąży w sieci. To zatem dobra okazja, by Czytelnicy sami wyrobili sobie własne zdanie na ten temat – do czego zresztą autorzy „Wiadomości od Federacji Galaktycznej” namawiają. Ze swej strony uznaliśmy za pożyteczne zamieszczenie również listu Czytelnika, który prezentowany materiał nam przysłał. A swoją drogą, czy ktoś żywi jeszcze wątpliwości co do tego, w jak ciekawych czasach żyjemy?
Światłem w mózg: czy uda się pokonać chorobę Parkinsona?
Być może będzie to możliwe dzięki najnowszym osiągnięciom optogenetyki. Na razie doświadczenia w tej dziedzinie przeprowadzono na myszach, jednak ich rezultaty są bardzo obiecujące. Za sprawą nowatorskiej technologii udało się lepiej zrozumieć, jak neurony wpływają na zachowanie ludzi i zwierząt, a dokonane odkrycia – rzecz szczególnie ważna mogą mieć niebagatelne znaczenie dla terapii schorzeń uważanych dotąd za nieuleczalne, co w pierwszym rzędzie dotyczy właśnie choroby Parkinsona.
Ponadto:
- W oku Wielkiego Brata
- Widma i duchy Wielkiej Wojny – ciekawe paranormalne relacje uczestników dramatycznych wydarzeń stanowiących następstwo napaści 21 czerwca 1941 r. Hitlera na ZSRR
- Mędrzec z Góry Świętego Płomienia
- Wzrastanie – reportaż o Wiesławie Kornalewiczu i Fundacji Homo Homini Frater
- Historia pewnego znaleziska
- Szkocki most psich samobójców – co tam się (i dlaczego) dzieje?
- W Okruchach Wszechświata o śmiertelnych warkoczach komet, a w Poczcie healerów polskich bioterapeuta jak stroiciel fortepianów, czyli Jerzy Niewiadomski z Łodzi
- Nowy – niezależnie od dotychczasowego – felieton Andrzeja Szmilichowskiego w cyklu Raport z bezdroży
- Horoskop na lipiec