Moje spotkanie z ojcem Czesławem Klimuszką
Nieznany epizod z życia jednego z najwybitniejszych polskich jasnowidzów, ojca Czesława Klimuszki oraz seria wydarzeń stanowiących jego późniejszą kontynuację. Bardzo interesujące wspomnienia, które zawdzięczamy mieszkającemu od 22 lat w USA polskiemu naukowcowi, Marianowi Wasilewskiemu.
Diabelskie ślady w Devonshire
Jedno z najbardziej zagadkowych epizodów zaczerpniętych z XIX-wiecznego Archiwum X. 8 lutego 1855 r. rano w pewnym angielskim hrabstwie odkryto tajemnicze ślady kopyt dwunożnej istoty, która podążała nocą w idealnej linii prostej przez pola, płoty, dachy domów oraz ujście rzeki, pokonując łączny dystans 160 km. Wszystkie odciski miały tę samą wielkość i wyglądały tak, jakby ktoś zrobił je rozżarzonym żelazem (śnieg wewnątrz nich najwyraźniej odparował). Cała sprawa wywołała zaciekłe spory i polemiki, które trwają do dziś. Czy łączyła się ona z zagadkową kulą znalezioną w maju 1840 roku przez jednego z członków wyprawy brytyjskiego podróżnika Jamesa Rossa z Antarktyki? Skąd wśród uczestników ekspedycji wzięło się przekonanie, że ich poczynania śledziły jakieś ciekawe oczy, a kule, na jakie natrafili, spadły z nieba?
Schodami w górę, schodami w dół
Podróż do własnego wnętrza odbywana razem z duchowym Przewodnikiem wymaga wiary w siebie, odwagi, hartu ducha, ciekawości, chęci podejmowania ryzyka, a czasami nawet rezygnacji ze zdrowego rozsądku. Nie jest też ona, jak mniemają niektórzy, usłana różami, a na drabinie świadomości niełatwo o wypadek, który może sprawić, że przepracowując konkretne sytuacje wychowawcze, spadniemy o kilka szczebli. Bardzo nietypowy i pod pewnymi względami kontrowersyjny tekst drążący, sferę rozwoju ludzkiej duchowości.
Rozgrywka astralna
W pierwszym momencie może to zakrawać na czczą fantazję, a jednak mówimy o faktach. Rosyjski naukowiec Borys M. Marczenko zajmujący się badaniem fenomenów paranormalnych opisuje historię sprzed czterdziestu kilku lat, kiedy to radziecki mistrz sportu w warcabach Borys Gercenson podczas wizyty we Lwowie, chcąc z pozycji materializmu dialektycznego zdemaskować pewne medium – za pośrednictwem jasnowidzącej Mercedes Rochano wyzwał na szachowy pojedynek nieżyjącego już mistrza świata Jose Raula Capablancę. Co z tego wynikło i jak wyglądał przebieg seansu spirytystycznego z udziałem sowieckich sportowców.
Derwisz w laboratorium
Bodaj po raz pierwszy (a w każdym razie są to niezwykle rzadkie przypadki) jednego z uczniów szkoły Sufi ze środkowego Wschodu, za zgodą jego przełożonego, udało się nakłonić do wzięcia udziału w eksperymencie laboratoryjnym, podczas którego m.in. przekuł sobie twarz szpilą do szaszłyków, wypychając ją przez drugi policzek. Całość doświadczenia była filmowana i monitorowana za pomocą naukowej aparatury. Badaczy najbardziej zdumiało szybkie zagojenie się zadanych w ten sposób ran, co nastąpiło niemal na ich oczach, a umiejętność tak skutecznego i spektakularnego leczenia umyślnie okaleczonego ciała, obserwowana od wielu lat m.in. przez naukowców Jordanii, rodzi ważne implikacje terapeutyczne związane z poważnymi i bolesnymi chorobami. Oczywiście pod warunkiem, że uda się poznać mechanizm sygnalizowanego fenomenu i wykorzystać go w praktyce, do czego na razie daleko.
Ponadto:
- Przeniknąć mgłę przyszłości
- Kontynuujemy temat W cieniu dobrego drzewa, dziś o buku, który daje siłę
- Opinie czytelników o naszym cyklu Zrozumieć piramidy, a zwłaszcza okolicznościach i czasie powstania Wielkiej Piramidy
- W stronę światła – niezwykłe obrazy Elżbiety Nasielskiej-Astor
- W Okruchach Wszechświata: kogo i dlaczego wystraszyła kometa Haley’a‑Boppa?
- Niezwykle interesująca hipoteza fińskiego fizyka na temat autorstwa piktogramów w zbożu
- W Poczcie healerów polskich pięć minut majora Piecaka
- Najczęściej zadawane pytania doktorowi Lane i inne ważne fakty – ciąg dalszy raportu o chrząstce rekina
- Lekarz naturalista, Janusz Kołodziejczyk o pułapkach dogmatyzmu myślenia medycznego, a młody lekarz Aleksander Chwastek o tajnych i jawnych alergiach
- Horoskop na czerwiec