Spis treści:
Koniec (naszego) świata
Żelazny temat na przełomie roku, ale za każdym razem w nowym ujęciu. Dlaczego katastroficzne wizje, których na przestrzeni wieków było niemało, nie sprawdziły się? (na szczęście). Nie da się wykluczyć – i o tympisze autor sygnalizowanej publikacji, acz dopiero w jej drugiej części, jaką wydrukujemy za miesiąc – że osoby, które tego rodzaju przepowiednie ogłaszały, będąc zresztą w pełni przekonane o ich trafności, były obciążone własnymi, skumulowanymi we własnej świadomości negatywnymi myślami i emocjami, z których się nie oczyściły. Jest jednak również możliwe, że w grę wchodzą tu inne czynniki, jak np. wariantowość pewnych wydarzeń, wraz z możliwością, zależnie od rozwoju sytuacji, przesuwania ich w czasie, albo – i tak uważa Bogdan Trawkowski – pojęcie końca świata należy analizować i interpretować kategoriach nie dosłownych, lecz symbolicznych. Jest się nad czym zastanawiać. ⇒ czytaj artykuł
Przepowiedziany kryzys
Nie bez wahań i wątpliwości udostępniamy artykuł, jaki ukazał się wiosną 2014 r. w rosyjskim periodyku Tajny XX wieka i został poświęcony przepowiedniom najsłynniejszego rosyjskiego jasnowidza, Pawła Głoby. Są one związane z wydarzeniami w Rosji, na Ukrainie i Białorusi. Głoba to postać pod wieloma względami kontrowersyjna, co nie zmienia faktu, że wiele wydarzeń na świecie prognozował on trafnie (choć w przypadku innych wizji ewidentnie się mylił). W roku Żółtego Ziemistego Bawołu (który zaczął się wiosną 2009 r.) Głoba – co wydaje się bezsporne, gdyż pozostały po tym ślady w postaci publikacji prasowych – zapowiedział w 2014 r. wielki światowy kryzys, którego przyczyną miały stać się wydarzenia na Ukrainie.
Początki ludzkości: gordyjski węzeł teorii i hipotez
Bardzo ciekawa publikacja. Wiele zdaje się wskazywać na to, że ani koncepcja ewolucji Darwina ani religijna wizja kreacjonizmu nie są prawdziwe. Mimo że nauka coraz bardziej zagłębia się w odległą przeszłość, liczba pytań związanych z pojawieniem się na Ziemi człowieka wzrasta, a nie maleje. Wygląda zwłaszcza na to, że nieodwołalnie w pysk bierze twierdzenie o wspólnych dla wszystkich przodku, a takie odkrycia jak ślady odnalezione na Ałtaju w tzw. Jaskini Denisowa po raz kolejny wywracają wiedzę na ten temat do góry nogami. A co zrobić z rezultatami tajnych eksperymentów profesora Olega Manojłowa, obalającymi naukową teorię pochodzenia ludzkości i powstania ras, z których raporty utknęły w przepastnych archiwach sowieckich służb specjalnych? I czy sumeryjskie oraz inne prastare mity to na pewno tylko mity? Czy nie mówią one aby czegoś istotnego w kwestii ewidentnie pozaziemskiej genetyki? Pasjonujące, mało znane fakty i równie frapujące myślowe spekulacje.
Czym grozi niedobór witaminy D?
Szacuje się, że w ostatnich latach zaczyna on przybierać rozmiary epidemii, a w samym tylko 2012 r. na świecie ukazało się ponad 3 tysiące publikacji wskazujących na dobrodziejstwo natury, jakim okazuje się wspomniana witamina, której podstawowym źródłem jest promieniowane Słońca. Chroni ona przed chorobami serca, nowotworami, cukrzycą, reumatoidalnym zapaleniem stawów, astmą, osteoporozą, krzywicą, schorzeniami autoimmunologicznymi, infekcjami, a nawet otyłością. Niesamowicie ciekawe wyniki badań – i niechętny stosunek do nich farmacji oraz medycyny akademickiej, które – jak pisze profesor Stanisław Wiąckowski – oraz bardziej przypominają przemysł chorób, niż system mający na celu rzeczywiste wspomaganie i ratowanie ludzkiego zdrowia.
Prognoza astrologiczna dla Polski i świata na 2015 r.
Kto wygra jesienne wybory w naszym kraju? Czy dojdzie do definitywnego podziału Ukrainy? Co z Putinem, a co z zagrożeniem cywilizacji Zachodu ze strony Państwa Islamskiego? O tym wszystkim pisze Piotr Piotrowski przypominając, że planetą patronującą nam w tym roku (od 20 marca 2015 do 20 marca 2016) jest Jowisz, który zapowiada czas wzrostu i obfitości. Przyniesie ekspansję, ogólne rozprężenie, entuzjazm i optymizm. Pod jego wpływem nie tylko zaczniemy snuć dalekosiężne plany, lecz wdrożymy błyskawicznie ich realizację, czyniąc to z rozmachem i brawurą. Jupiter służy rozwojowi człowieka, pomaga w realizacji celów, wyprowadza na prostą wszystkie sprawy, z którymi trudno sobie poradzić. Czyli w punkcie wyjścia jest nieźle, ale – przestrzega wybitny polski astrolog – to, jak wykorzystamy energetyczny wpływ tej planety w 2015, zależy w dużej mierze od nas samych.
Ponadto:
- Człowiek, który pamiętał przyszłość – frapująca (naprawdę taka) publikacja Anthony’ego Peake’a
- Buble 2014
- Wędrująca góra
- W cyklu W kręgu reinkarnacji bardzo interesujący wątek: problem kodu dostępu, czyli wiecznego duchowego imienia, a w Okruchach Wszechświata gwiezdni uciekinierzy
- W Poczcie healerów polskich hipnoterapeuta na szamańskiej ścieżce, czyli autor książki na temat autohipnozy, absolwent londyńskiego Institute of Clinical Hypnosis, uczeń południowoamerykańskich uzdrowicieli i szamanów, dyplomowany hipnoterapeuta kliniczny Artur Sołtys z Gliwic
- Co oznacza właściwie Era Wodnika (publikacja wreszcie w sposób prosty i przejrzysty wyjaśniająca pojęcie, jakim niektórzy obracają bez głębszej wiedzy na temat tego, co się za nim kryje)
- Andrzej Szmilichowski – O miłości ⇒ czytaj felieton
- Horoskop na 2015 r.