Spis tre­ści:

Dla nas ich życie ma znaczenie

Choć Pol­ska to kraj ułań­skich tra­dy­cji i – jak nie­któ­rzy pod­kre­śla­ją – histo­rii pisa­nej na koń­skim grzbie­cie, nie czu­je się spo­łecz­ne­go sza­cun­ku do tych czwo­ro­no­gów. Przo­du­je­my w eks­por­cie koni na rzeź. Co roku prze­zna­cza­my na mię­so 20–30-tysięcy tych wspa­nia­łych stwo­rzeń.. – pisze Anna Ostrzyc­ka, przy­po­mi­na­jąc, iż paź­dzier­nik usta­no­wio­no Mię­dzy­na­ro­do­wym Mie­sią­cem dobro­ci dla zwierząt.

UFO: teoria dystorsji

Lata­ją­ce spodki i ich pasa­że­ro­wie mogą być mani­fe­sta­cją siły nie­ustan­nie obec­nej wokół nas. Odczy­tu­je ona z ludz­kich umy­słów obra­zy i wyobra­że­nia, któ­re wyko­rzy­stu­je do mimi­kry, sta­jąc się w oczach obser­wa­to­ra anio­łem, bóstwem albo kosmi­tą. Praw­dzi­wej toż­sa­mo­ści sto­ją­cej za nim siły może­my nigdy nie poznać – suge­ru­je hisz­pań­ski ufo­log José Anto­nio Cara­va­ca. ⇒ czy­taj artykuł

Z różdżką na tropie kosmicznych struktur

Trzy deka­dy poświę­cił na reje­stra­cję pro­mie­nio­wań kosmicz­nych, jakie nazy­wał spek­tra­mi. Odkryw­szy spe­cjal­ną sieć ener­ge­tycz­ną opla­ta­ją­cą pla­ne­tę, jaką moż­na wykryć za pomo­cą metod radie­ste­zyj­nych, suge­ro­wał, że może sta­no­wić ona okno dla przy­by­szów z innych świa­tów i rze­czy­wi­sto­ści. Jest rów­nie pomoc­na dla histo­ry­ków i arche­olo­gów, gdyż utrwa­la się w niej pamięć o wszel­kich obiek­tach, oso­bach i wyda­rze­niach. Postać Miło­sła­wa Wil­ka wspo­mi­na w swym arty­ku­le Leszek Mate­la.

Kronika Akaszy

• Klą­twa olim­pij­ska nad Tokio? • Jak spać, by się wyspać? • Kto zara­ził jele­nie? • Gali­le­usz na tro­pie Obcych • Sztucz­na inte­li­gen­cja na eta­cie jasnowidza.

Othanica i uciekinierzy z Atlantydy

Fran­cu­ski ezo­te­ryk Jean de Rignies twier­dził, że w oko­li­cach mia­stecz­ka Ren­nes-les-Bains natra­fił na pod­ziem­ny kom­pleks stwo­rzo­ny przez ucie­ki­nie­rów z Atlan­ty­dy. Miał obej­mo­wać jaski­nie o zeszklo­nych ścia­nach, pod­ziem­ną świą­ty­nię i biblio­te­kę. Wej­ście tam wią­za­ło się jed­nak z ryzy­kiem… ⇒ czy­taj artykuł

Podszepty intuicji: nadzmysł na co dzień

Jest tak powszech­ną for­mą postrze­ga­nia poza­zmy­sło­we­go, że w jej ist­nie­nie nie wąt­pią nawet psy­cho­lo­dzy. Nie potra­fią jed­nak do koń­ca wyja­śnić, czym jest. Trud­no o oso­bę, jaka nie doświad­czy­ła­by w życiu dzia­ła­nia intu­icji, choć może ona przy­bie­rać róż­ne for­my. Ina­czej odbie­ra­ją ją wzro­kow­cy, ina­czej czu­ciow­cy, a jesz­cze ina­czej eks­tra­sen­si, tacy jak Krzysz­tof Jac­kow­ski.⇒ czy­taj artykuł

Przedmioty obciążone energetycznie

Ist­nie­ją przed­mio­ty z duszą, ale też takie obcią­żo­ne histo­rią. Zazwy­czaj mówi się, że są prze­klę­te, i cho­dzi tu nie tyl­ko o klej­no­ty czy inne pre­cjo­za, ale nawet dro­bia­zgi bez więk­szej war­to­ści. Każ­dy wła­ści­ciel danej rze­czy zosta­wia bowiem na niej swój ener­ge­tycz­ny ślad – pisze Ada Edel­man. ⇒ czy­taj artykuł

Pomost

W pro­wo­ku­ją­cej do myśle­nia publi­ka­cji o koniecz­no­ści zacie­śnie­nia sto­sun­ków na linii nauka, ducho­wość, Jędrzej Fijał­kow­ski prze­strze­ga, że jeże­li do tego nie doj­dzie, roz­wój ludz­ko­ści sta­nie pod zna­kiem zapy­ta­nia. Na wie­lu polach usta­le­nia obu dzie­dzin są bar­dzo do sie­bie zbli­żo­ne, skła­nia­jąc do zmia­ny panu­ją­cych paradygmatów…

Ryodoraku

Pod tą egzo­tycz­ną nazwą kry­ją się linie elek­tro­prze­wod­no­ści w skó­rze, nad któ­ry­mi bada­nia pro­wa­dził dr Yoshi­to Naka­ta­ni. Zna­jąc ich loka­li­za­cję i poten­cja­ły ener­ge­tycz­ne, lekarz może oddzia­ły­wać nań np. za pomo­cą aku­pre­su­ry czy aku­punk­tu­ry. Meto­da ta spraw­dza się m.in. u rekon­wa­le­scen­tów po COVID-19. ⇒ czy­taj artykuł

Droga Mleczna – nasz dom pełen tajemnic

Im bli­żej przy­glą­da­my się naszej galak­ty­ce, tym więk­sze zdu­mie­nie wzbu­dza. Oka­zu­je się, że miesz­ka­my wewnątrz skom­pli­ko­wa­ne­go two­ru z czar­ną dziu­rą pośrod­ku i dwo­ma potęż­ny­mi bąbla­mi dooko­ła. Co wię­cej wszyst­ko wska­zu­je, że roz­po­czął się już pro­ces koli­zji Dro­gi Mlecz­nej z jej sąsiad­ką – Andromedą.

Mohendżo Daro: zagadka miasta umarłych

Opo­wieść o napro­mie­nio­wa­nych szkie­le­tach na uli­cach sta­ro­żyt­ne­go mia­sta w doli­nie Indu­su, od dekad roz­pa­la wyobraź­nię miło­śni­ków pale­oastro­nau­ty­ki. Czy ato­mo­wa woj­na bogów jest w tym przy­pad­ku jedy­ną moż­li­wo­ścią, jaką nale­ży brać pod uwa­gę? Robert L. Leśnia­kie­wicz, przy­glą­da­jąc się hipo­te­zie o ist­nie­niu radio­aste­ro­idów twier­dzi, że niekoniecznie…

Ponadto:

Kon­takt (nie)telepatyczny
Widzę tak­że nie­bo: Co się dzieje?
Igor Wit­kow­ski: Klucz do kre­atyw­no­ści i samo uzdra­wia­nia ⇒ czy­taj artykuł
Dotknię­cie Nie­zna­ne­go: Żyjąc w dwóch świa­tach (cz. II)
Gale­ria por­tre­tów NŚ: Mar­cin Gibas
Kon­wen­cja men­tal­na: Darem­ne żale
Stres jed­ną z przy­czyn raka ⇒ czy­taj artykuł
To już XXX lat Przy­sta­ni Oca­le­nie ⇒ czy­taj artykuł
Mrocz­na legen­da Lasu Witkowickiego
Say­hu­ite: kamień w klatce
Feno­men: Bru­no Gröning ⇒ czy­taj artykuł
Fil­mo­te­ka: Cor­pus Christi
Lek­tu­ry NŚ: Lew w salo­nie, Jezus Nie­chry­stus, Radie­ste­zja dla docie­kli­wych, Prze­wod­nik po zaświa­tach, Wszyst­ko, co chcie­li­by­ście wie­dzieć o życiu po życiu.
Astro­lo­gia: Zodiak deka­nicz­ny (cz. IV)