W ciągu całego życia, tu na Ziemi, zbieramy bagaż doświadczeń, który pozwala nam wzrastać. Każda chwila i towarzyszące jej emocje są zapisywane w naszym polu aurycznym (energetycznym). I o ile same doświadczenia i konkretne emocje, które dusza zaplanowała nam na tę inkarnację, są nam potrzebne, to jednak w naszym polu chowamy też wiele takich energii, które zupełnie nam nie służą. Dlaczego? Bowiem bardzo często decydujemy się nie akceptować i nie wchodzić w emocje, jakie odczuwamy. Odpychamy je. Dusimy w sobie. Chowamy po kieszeniach, licząc na to, że nie będziemy musieli się z nimi zmierzyć. Innymi słowy, budujemy sobie w ciele bagaż niechcianych i trudnych dla nas emocji, których wysłowienie czy odczucie w danym momencie było zbyt problematyczne.
To jednak nie rozwiązuje problemu. Wręcz przeciwnie! Tworzy kolejne problemy! I już nie takie, które da się ponownie schować i udawać, że ich nie dostrzegamy.
Kumulujące się w ciele niskowibracyjne emocje, w miarę upływu czasu zaczynają się w naszym ciele zagęszczać. Najpierw powodują blokady w przepływie energii, a następnie rozpoczyna się proces ich materializacji w ciele, czyli na poziomie fizycznym zaczynamy chorować.
Matrix nie pomaga nam w uwalnianiu się z niechcianych emocji! Chłopcy od małego słyszą: – Nie płacz! Bądź mężczyzną! I nie płaczą, lecz emocje chowają, ukrywają, bo ktoś tak im każe.
Dziewczynki z kolei słyszą, aby nie mówiły zbyt dużo o swoich emocjach, bo inni pomyślą, że są egoistyczne i skupione tylko na sobie. Więc milczą.
Matrix buduje społeczeństwo wstydzące się swoich emocji. Matrix buduje schorowane społeczeństwo. I właśnie o to mu chodzi!
Coraz więcej dziedzin medycyny staje się świadomych, że wiele schorzeń, z jakimi boryka się dzisiaj świat, jest wynikiem traumatycznych emocji. Pięknie mówi też o tym totalna biologia.
Wiemy już, że chroniczny stres, lęk i strach powodują rozwój nowotworów. Nie uczy się nas jednak, jak temu zapobiegać. Działanie medycyny skupia się jedynie na marnych próbach ogarnięcia skutków (bo i tego nie zrobią dobrze, biorąc pod uwagę listę zabronionych leków). Ale przecież o to chodzi. Ludzie mają chorować! Mają chodzić do lekarza, brać leki do końca życia… Taki od zawsze był cel.
Jednak człowiek jest istotą wolną. Posiada wybór!
Może w każdej chwili uwolnić się od emocji, które go blokują i powodują choroby.
Tylko od nas zależy, jak mocno uchwycimy się danej emocji. To nie boja. Nie utrzyma nas na powierzchni. Wręcz przeciwnie – będzie sprawiała, że powoli zaczniemy tonąć.
Za każdym doświadczeniem i emocjami z nim związanymi kryje się głębszy sens, najlepiej rozumiany z poziomu świadomości duszy. Naszym zadaniem jest wyciągnąć wnioski z danego doświadczenia i iść dalej w pełnej akceptacji, że wszystko, co się wydarzyło, stało się dla naszego największego dobra.
Mamy poczuć, zaakceptować, puścić w zaufaniu – i iść dalej.
Trzymanie się danego wydarzenia lub emocji, jakie wygenerowało, to wejście w błędne koło doświadczania tej samej emocji.
Istnieje wiele sposobów na ich uwalnianie. Każdy, kto zdecyduje się na ten krok, na pewno znajdzie technikę, która będzie idealna właśnie dla niego.
Obecnie przestrzeń zmusza nas do zrobienia porządku w naszej energii. Wzrastające wibracje wypychają na powierzchnię wszystko, co nie jest już kompatybilne z tymi energiami. Odczuwamy emocje, o których pochodzeniu już dawno zapomnieliśmy. Szczególnie wyraźnie pokazują się te ukryte, z traumatycznych zdarzeń naszego życia, i te, które są w ciele najdłużej – z wieku dziecięcego. Czujemy je, nie wiedząc czemu… Uruchamiają się programy lękowe i depresje.
Pchnięta procesami, jakie wymusza na kolektywie przestrzeń, i ja stworzyłam narzędzie, które może wspomóc nas w uwalnianiu emocji.
Freemotion to gra rodzinna, dzięki której możemy wrócić do przeszłości i uwolnić te emocje, które mocno wpłynęły na nasze życie, a co za tym idzie – na nasze zdrowie. Negatywnych emocji jest naprawdę sporo; wśród nich smutek, strach, lęk, obawa, poczucie winy, traumatyczne wydarzenia – a to tylko te najbardziej popularne i znane. Dzięki Freemotion odnajdziemy w sobie ukryte emocje, ale także zgłębimy ich pochodzenie, ilość i moc, z jaką osadziły się w danym organie w ciele. Zaskoczy Cię precyzja ich umiejscowienia, o której twoje ciało już dawno Ci mówiło. Dzięki Freemotion uwolnisz emocje, stawiając kolejne kroki do wolności! Swojej wolności!
Twoje lepsze jutro – zaczyna się teraz!