Kilka tysięcy lat temu Chińczycy odkryli w nas pierwiastki energetyczne. Yin to pierwiastek wody, wilgoci, wnętrza ziemi, liczby parzyste, kolor niebieski lub czerń, księżyc – opisany dosłownie jako miejsce zacienione. Symbolizuje żeński aspekt Natury. Yang – pierwiastek ognia, światła, energii, dzień, liczby nieparzyste, kolor czerwony lub biel, słońce – opisane jako nasłonecznione miejsce. Symbolizuje męski aspekt Natury. Oba pierwiastki przedstawiają odmienne, ale uzupełniające się siły. Zawsze występują razem i tworzą wzajemną harmonię. Są nierozłączne i zespolone. Dla naszego ciała ważne jest to, iż Yang to skóra i mięśnie, a Yin – narządy wewnętrzne
Esencja rzeczy materialnych
Nad Yin i Yang króluje Qi (Chin, Ki). To esencja elementów materialnych. Energia życiowa związana ze wszystkim co ożywione, a w szczególności energia sił witalnych (siła życiowa) ludzi. Dosłownie oznacza: gaz, eter, oddech. Jest jednocześnie życiowym oddechem i energią Kosmosu. Symbolizuje jedność człowieka z Wszechświatem. Przenika całe Uniwersum, będąc podstawą do tworzenia świata materialnego. W ciele człowieka Qi krąży meridianami, których zaburzenia nazywamy brakiem przepływu.
Proces odzyskiwania energii chińskich pierwiastków:
- diagnoza
- odbudowa kwantowa
- oczyszczenie
- nadanie odpowiedniej wibracji
- integracja i synchronizacja.
Ja postrzegam Yin, Yang i Qi jako kule energii kwantowej zawierające w swojej przestrzeni cząstki o charakterystykach odpowiadających prastarej chińskiej nauce. Yin i Yang przenikają się oraz są ściśle połączone. Połączone Yin i Yang widzę w podbrzuszu, tuż nad łonem. Yin widzę w kolorach zielono-niebieskich, a Yang ciemnoróżowych. Co ciekawe, że w mojej młodości, naturalnym było ubieranie męskiego oseska w kolor różowy, dziewczynki – w błękit. Działa to tak samo, jak czerwona bielizna na czakrę podstawy. Zgodny z czakrą kolor wzmacnia energię.
Qi dostrzegam zazwyczaj jako większą kulę na wysokości splotu słonecznego lub nerek, w kolorze ultrafioletu. Zbadanie i przywrócenie energii tym pierwiastkom uważam za jeden z podstawowych elementów, który stosuję w terapii.
Badanie kinezjologiczne i nie tylko
Najczęściej badam pacjenta metodą kinezjologiczną, która zajmuje mniej czasu i nie potrzebuje żadnych narzędzi, ale korzystam też z tensora strunowego, wahadła i biometrów. Diagnozuję proporcję pomiędzy Yin i Yang. Przewaga Yin to miłość, dobroć, opiekuńczość, umiejętność dostosowania, akceptacja, delikatność. Z Yang wiąże się szybkość podejmowania decyzji, stanowczość, mobilność, zaradność, odwaga, siła.
Zauważyłem, że te dwa pierwiastki u każdej osoby występują w charakterystycznej proporcji. Dzięki temu możemy wyciągnąć wiele wniosków odnośnie kondycji klienta i odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ktoś woli pełnić role przypisane zwyczajowo innej płci. Przykładowo Joanna d’Arc miała typowo męską proporcję. Statystycznie, około 80% mężczyzn i kobiet ma proporcję właściwą, co przejawia się w przedziale 60–90 % pierwiastka swojej płci. Ale 20% innych, często z zupełnie odwrotną proporcją, dostało nieco odmienioną rolę na Ziemi. W tym znajduję odpowiedź na często stawiane pytanie: – Dlaczego z niej taka baba-chłop lub on taki zniewieściały? To wszystko przynosimy ze sobą na Ziemię, dogadując się wcześniej w tej sprawie ze Stwórcą i kodując proporcję Yin ‑Yang.