Przemiany, jakim podlegamy w obecnym czasie, mają bardzo wiele aspektów. Gwałtownym przeobrażeniom ulegają wymagania dotyczące duchowości, czekają nas wstrząsy gospodarcze i społeczne, kwestionowanych będzie coraz więcej składników naszej kultury
Jednak oprócz zmian, o jakich mowa, zapowiadana była jeszcze jedna – ma nią być poznanie prawdy o naszej przeszłości, której dotychczas ludzie nie znali (względnie znali częściowo, ale nie pasowała ona do ich wyobrażeń).
Nastąpi szereg odkryć pokazujących, że nasze korzenie oraz ścieżka rozwojowa, były czymś zupełnie innym, niż zakładali naukowcy. Niektóre z nich już nastąpiły, inne dokonują się na naszych oczach. Podam parę przykładów.
Wiele lat temu w książce Oś świata (już nieosiągalnej) opisałem miejsce szczególnie skutecznie łamiące wszelkie wyobrażenia o naszej historii. Są to ruiny znane jako Puma Punku, znajdujące się w Boliwii, które zdradzają metody obróbki wielkich i twardych głazów, jakie dla dzisiejszej techniki są nieosiągalne.