Horoskop Wołodymyra Zełenskiego jest zdumiewający. Mógłby zrobić oszałamiającą karierę na estradzie, ale także odegrać ważną rolę na scenach politycznych zawirowań. Wielu przywódców może mu pozazdrościć kosmogramu
W maju 2019 r. po raz kolejny gościłem we Lwowie, kulturalnej stolicy Ukrainy. Przyjechałem na zaproszenie tamtejszej społeczności astrologicznej, aby wziąć udział w ich corocznej konferencji, odbywającej się wówczas w przepięknym kompleksie budynków pałacowych w centrum Lwowa. Miałem wygłosić wykład, a na zakończenie obrad poprowadzić kilkugodzinny warsztat.
Przedmiotem mojego wystąpienia były gwiazdy stałe omawiane w pismach XVII-wiecznego astrologa angielskiego Williama Lilly’ego. Temat niezwykle obszerny, więc postanowiłem przedstawić go w skrótowej wersji. Na koniec poproszono mnie o spojrzenie pod tym kątem na horoskop nowo wybranego prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego.
Chętnie to uczyniłem, zwłaszcza że sam byłem ciekaw, co mówią o nim gwiazdy. Wprawdzie taka szybka interpretacja, poczyniona a vista, gdyż nigdy wcześniej nie widziałem tego kosmogramu, może grozić pewnymi uproszczeniami, lecz horoskop wspomnianego polityka okazał się nad wyraz klarowny.
Zełeński nie cieszył się wtedy zbyt wielkim poważaniem, zwłaszcza wśród Ukraińców z zachodniej części kraju. W Europie i Polsce też powątpiewano w jego zdolności polityczne. Ja także byłem wobec niego sceptyczny i prawdę mówiąc spodziewałem się znaleźć w tym kosmogramie coś, co by potwierdzało moje uprzedzenia.