Z początkiem stycznia b.r. ukazał się raport medyczny zawierający wyniki badań dotyczących zawartości metali w szczepionkach na Covid-19, grypę, dengę, w znieczuleniach stomatologicznych oraz niektórych preparatach do szczepień dzieci. Nad problemem pochylili się naukowcy z różnych stron świata. Niestety, w każdym z badanych preparatów potwierdzono występowanie toksycznego dla ludzkiego organizmu i powodującego nieodwracalne zmiany w ciele człowieka, grafenu. Jako nanocząsteczka nie ulega on biodegradacji, pozostając w krwiobiegu w nieskończoność. Najbardziej mogą ucierpieć serce i mózg, gdyż to one są szczególnie podatne na uszkodzenia spowodowane wodorotlenkiem grafenu. W Polsce, wraz ze szczepieniami przeciw Covid-19, dostał się on do ciał ponad 20 mln Polaków.
W preparatach zalecanych przez rządy podczas pandemii grafen został wykryty m.in. przez laboratorium kryminalistyczne w Wielkiej Brytanii, które zbadało 4 fiolki ze szczepionkami Moderny, AstraZeneca i Pfizera. Zawierały one znaczną ilość kompozytów węglowych, związków grafenu i tlenku żelaza. Jego obecność w tych preparatach potwierdzono też na uniwersytecie w Almerii, gdzie zbadano 7 losowo wybranych próbek fiolek z czterech różnych marek. Naturopata Piotr Jawornik, wykrył w tych szczepionkach dodatkowo inne metale ciężkie i wiele zanieczyszczeń
Grafen zawierają też preparaty przeciw grypie. Dr Robert Young z rzymskiego szpitala San Giovanni-Addolorata, badając próbki przy pomocy mikroskopu spektrometrii masowej, znalazł w nich także: aluminium, bizmut, tytan, wanad, żelazo, chrom, sód, miedź, krzem, a nawet stal nierdzewną i pasożyta Trypanosoma cruzi. Kolejny z badaczy, niemiecki chemik dr Andreas Noack z pomocą spektroskopii, która rozróżnia materiał według częstotliwości, wykrył wodorotlenek grafenu. Inne badania wskazują, że nie są wolne od niego i szczepionki przeciw dendze.
Narażamy na niebezpieczeństwo też najmłodszych. Grafen znaleziono bowiem w preparacie Proquad przeciw odrze, śwince, różyczce i ospie wietrznej, zalecanym dla dzieci w wieku od 9 miesięcy do 3 lat.
Ale i wizyta u dentysty może okazać się niebezpieczna. Argentyńczyk, dr Martín Monteverde wykazał, że preparat do znieczuleń stomatologicznych Anescart Forte zawiera mikroarkusze grafenowe, wstążki grafenowe, morguelony lub mikrorurki grafenowe.
(Na podst. Raportu medycznego zawierającego badania polskie, zagraniczne plus wyniki badań Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i Politechniki Wrocławskiej, oprac. Łukasza Andryszczaka, Poznań, Polska 03.01.2025)
/mag/