Anatomia dzisiejszej patologii – słowa te wypowiada bohaterka Zbrodni przyszłości – najnowszego filmu Davida Cronenberga, w którym padają pytania o granice człowieczeństwa i o to, do jakiego stopnia kultura oraz konsumpcjonizm degenerują najmłodsze pokolenia
Trwa wojna – ludzi z postludźmi i człowieka z ewolucją. Po jednej stronie są ci, którzy modyfikują ciała, aby móc żywić się odpadami, po drugiej osoby, które chcą zachować gatunek ludzki w znanej dotąd formie.
Pomiędzy nimi funkcjonuje Saul Tenser (Viggo Mortensen), mężczyzna chorujący na syndrom przyspieszonej ewolucji. Osoby nań cierpiące wytwarzają w ciele nowotwory – w rzeczywistości nowe organy, pełniące jakieś funkcje i przydatne przyszłym Homo sapiens.
Problem w tym, że dziedziczenie zmian układowych sprawia, iż pojawiają się nowe podgatunki ludzi, w tym potencjalnych nadludzi. Specjalne służby dokumentują zatem wszystkie przypadki mutacji i modyfikacji, aby uniknąć gatunkowego szoku.