Spis tre­ści:

Jasnowidzący antyterroryści: Raport Większości?

Z bie­giem cza­su wycho­dzą na jaw infor­ma­cje wska­zu­ją­ce, że nie­któ­rych zama­chów ter­ro­ry­stycz­nych uda­ło­by się, być może,uniknąć, gdy­by poli­cja i służ­by spe­cjal­ne nie zlek­ce­wa­ży­ły prze­ka­za­nych wcze­śniej ostrze­żeń, jakich źró­dłem był odbiór para­nor­mal­ny. Są jed­nak i takie przy­pad­ki, gdy wspo­mnia­ne sygna­ły potrak­to­wa­no poważ­nie, co zapo­bie­gło tra­ge­dii, albo w znacz­nym stop­niu zre­du­ko­wa­ło jej roz­mia­ry. Krwa­wa cena zasko­cze­nia, pro­ro­cze wizje tego, co ma nastą­pić – i wyścig z cza­sem. Czy wła­śnie urze­czy­wist­nia się swo­isty Raport Więk­szo­ści (nawią­za­nie do słyn­ne­go fil­mu Ste­ve­na Spiel­ber­ga Raport mniej­szo­ści)? Przy oka­zji tak­że o poli­cyj­nym sza­ma­nie, któ­ry sku­tecz­nie ochro­nił Igrzy­ska Olim­pij­skie w Los Ange­les w 1984 r. i wie­le innych mię­dzy­na­ro­do­wych zawo­dów. Kapi­tal­na poznaw­czo publi­ka­cja dr Mał­go­rza­ty Stę­pień przy­go­to­wa­na na pod­sta­wie wia­ry­god­nych źró­deł z całe­go świata.

Wybierz świadomość

Frag­men­ty bar­dzo, ale to bar­dzo inte­re­su­ją­cej i dotych­czas nie­do­stęp­nej w Pol­sce chan­ne­lin­go­wej książ­ki Vero­ni­ki Tor­res, któ­rą prze­tłu­ma­czy­ła na język pol­ski Czy­tel­nicz­ka Nie­zna­ne­go Świa­ta ze Sta­nów Zjed­no­czo­nych, Ale­xan­dra Zawadz­ki. Tak­że frag­men­ty inne­go prze­sła­nia odbie­ra­ne­go przez miesz­ka­ją­cą w Indiach Ame­ry­kan­kę Rashę, za pośred­nic­twem któ­rej komu­ni­ku­ją się Byty Elo­he­im posłu­gu­ją­ce się ter­mi­nem Jed­ność (to zara­zem tytuł książ­ki napi­sa­nej przez Rashę). Obie oso­by, o jakich mowa, nie tyl­ko wyra­zi­ły zgo­dę na druk w NŚ wspo­mnia­nych prze­słań, lecz w przy­pad­ku Gru­py Elo­he­im kon­tak­tu­ją­cej się z Rashą – zamysł opu­bli­ko­wa­nia ich w Nie­zna­nym Świe­cie został pokwi­to­wa­ny spe­cjal­ny­mi podzię­ko­wa­nia­mi skie­ro­wa­ny­mi pod adre­sem tłumaczki.

Pożegnanie z reinkarnacją

Ale tyl­ko poświę­co­nym jej w naszym mie­sięcz­ni­ku cyklem, któ­ry po ponad dwóch latach wła­śnie dobiegł koń­ca. O dyle­ma­tach zwią­za­nych z tym, co w jego obrę­bie moż­na uznać za bez­spor­ne fak­ty, a nie­moż­li­wy­mi do zwe­ry­fi­ko­wa­nia wizja­mi, domnie­ma­nia­mi oraz ide­ami. Przy oka­zji tak­że o kło­po­tli­wych pyta­niach, na jakie w tym kon­tek­ście bra­ku­je odpo­wie­dzi – plus pre­zen­ta­cja obec­nych na ryn­ku ksią­żek o reinkarnacji.

Sekrety shintoizmu

Leszek Mate­la tym razem wybrał się do Japo­nii, gdzie – jak wszę­dzie, gdzie docie­ra – zwie­dził wie­le miejsc mocy, doko­nu­jąc tam pomia­rów ziem­skich i kosmicz­nych pro­mie­nio­wań. O japoń­skiej ducho­wo­ści, lokal­nych zabez­pie­cze­niach przed nega­tyw­ny­mi ener­gia­mi, pra­bo­gach, chra­mach i ener­giach sank­tu­ariów shin­to, a w dru­giej czę­ści kore­spon­den­cji, któ­rą wydru­ku­je­my za mie­siąc, tak­że o tajem­ni­cach bud­dyj­skich świą­tyń w Kra­ju Kwit­ną­cej Wiśni (nie­któ­re wyda­ją się wyso­ce zaskakujące).

Zagadkowy krąg na wyspie Espevar

Takie­go dru­gie­go miej­sca w Euro­pie nie ma. Znaj­du­je się ono w zachod­niej Nor­we­gii w trud­no dostęp­nym tere­nie, gdzie moż­na dotrzeć tyl­ko morzem albo… z powie­trza. Mimo że krąg, o jakim mowa, powstał przed ponad 40 laty, do dziś jest widocz­ny. Poprze­dził go prze­lot nad tym rejo­nem obser­wo­wa­ne­go m.in. przez mary­na­rzy prze­pły­wa­ją­cych w pobli­żu stat­ków, wiel­kie­go świetl­ne­go obiek­tu, któ­ry – jak osza­co­wa­no na pod­sta­wie śla­dów przy­pusz­czal­ne­go przy­zie­mie­nia na wyspie Espe­var – musiał mieć masę 50–60 ton.

Ponadto:

• O roz­po­zna­wa­niu duchów i cie­le świe­tli­stym (ciąg dal­szy rapor­tu na temat bada­czy psi w sutannach)
• Powrót pale­oastro­nau­tów
• W Dotknię­ciu Nie­zna­ne­go uni­ka­to­wa rela­cja oso­by, któ­ra oso­bi­ście doświad­czy­ła cudu uzdro­wie­nia pod­czas gło­śnych wyda­rzeń w Lubli­nie w 1949 r. (przy­pad­kiem tym oso­bi­ście zain­te­re­so­wał się arcy­bi­skup Bole­sław Pylak, któ­re­mu prze­ka­za­li­śmy wspo­mnia­ny zapis)
• W Okru­chach Wszech­świa­ta o Dobie Brah­my, Tań­cu Śiwy i fina­le Wszech­świa­ta, a w Poczcie heale­rów pol­skich Quan­tec leczy i posłu­gu­ją­ca się nim wytraw­na tera­peut­ka z Wybrze­ża, Hele­na Czarnojan
• Pijaw­ka­mi w chorobę
• Pleśń: prze­kleń­stwo czy błogosławieństwo
• Piotr Pio­trow­ski o zna­cze­niu gwiazd sta­łych w inter­pre­ta­cji horoskopu
• Horo­skop na lipiec