Amerykańska projektantka, przedsiębiorczyni, z wykształcenia antropolożka o polsko brzmiącym nazwisku, Katrina Mogielnicki Spade (ur. 1977 ) jest założycielką firmy Recompose, która promuje naturalną alternatywę dla konwencjonalnej kremacji i pochówku ludzkich ciał
Jak stwierdził senator Jamie Pederson, głównym celem tej inicjatywy okazuje się zapewnienie ludziom większej liczby opcji w zakresie usuwania szczątków własnych, jak też swych najbliższych. Prawo, które to umożliwia, weszło w życie w maju 2020 r. Jak napisano w New York Times, pozwoli ono na umieszczanie ciał w pojemnikach wraz z materiałem organicznym, takim jak wióry drzewne i słoma, aby przyspieszyć naturalne przeniknięcie szczątków ludzkich do gleby.
Jak dotąd w podobny sposób kompostowano wyłącznie ciała zwierząt gospodarskich. Obecnie proceder ten stał się legalny w trzech stanach USA: Waszyngtonie, Kolorado i Oregonie. Ciężko pracujemy, aby zalegalizować nasze działania w kolejnych stanach i ostatecznie na całym świecie – piszą na swojej stronie internetowej założyciele Recompose.
Cena usługi to 5500 USD. Firma akceptuje płatność zarówno czekiem, jak i kartą 😊
Wcześniej, aby udowodnić, że naturalna redukcja organiczna jest bezpieczna i ze wszech miar skuteczna, firma wzięła udział w testach przeprowadzonych przez Western Washington University. Wykonał je naukowiec zajmujący się badaniami gleby, Lynne Carpenter-Boggs. W eksperymencie wzięło udział sześciu dawców, a Boggs w swym podsumowaniu stwierdził, że otrzymano czystą, bogatą, bezwonną glebę, która spełniała wszystkie federalne i stanowe wytyczne odnośnie bezpieczeństwa, dotyczące potencjalnie groźnych patogenów i zanieczyszczeń, takich jak metale.
Pierwszy na świecie obiekt do przetwarzania ciał na kompost został otwarty w 2021 r. w Waszyngtonie. Oznacza to, że Recompose będzie mogło zacząć zamieniać ludzkie szczątki, w tym kości i zęby, w żyzną glebę.
Po co to wszystko? – można by zapytać.
– Chodzi o ekologię w czystej postaci – odpowiada Katrina Mogielnicki Spade, założycielka firmy. Proces, który bowiem ofiarowuje Recompose, jest pozbawiony śladu węglowego. A nie da się tego samego powiedzieć o kremacji, czy nawet tradycyjnym pochówku. Szczególnie w tej pierwszej korzysta się z paliw kopalnych, co oczywiście ma wpływ na zwiększoną emisję gazów cieplarnianych do atmosfery.
Kompostowanie wpływa także na prędkość rozkładania się ludzkiego ciała. Proces taki trwa, jak zapewniają naukowcy, od zaledwie 4 do 7 tygodni. W tym czasie człowiek rozkładając się użyźnia glebę, dodając jej wartości odżywczych, z których potem korzystają rośliny oraz żyjące w niej mikroorganizmy. Po zakończeniu całego procesu, ciało zamienia się w 0,76 metra sześciennego żyznej ziemi. Ekologiczne Zaświaty?
/woch/