Druga część rozmowy z Mattem Kahnem – amerykańskim nauczycielem duchowym, błyskotliwym mówcą i autorem bestsellerów, m.in. książki Rewolucja miłości
W „Everything is Here to Help You” („Wszystko jest po to, żeby ci pomóc”) piszesz m.in. o tym, jak ważne jest zakończenie wojny w naszym wnętrzu. To dość złożony temat, powiedz jednak, jaki pierwszy krok w tym kierunku można uczynić?
– Tak naprawdę ewolucję wprawia w ruch zachęta, a nie krytycyzm. Jeśli zatem pragniesz żyć w bardziej
pokojowej rzeczywistości, w świecie skupionym na sercu – wszystko sprowadza się do tego, jak
traktujesz samego siebie. Gdy szczere wsparcie i doping zastępują skłonność do krytykowania,
uzyskujesz dostęp do nieskazitelnej głębi światła w sobie, dzięki czemu przemieniasz swój świat w pełną
miłości rzeczywistość.
O przeciwnościach losu mówisz często jako o darach. Z punktu widzenia „ego” to czysty nonsens. Nie jest chyba łatwo zmienić perspektywę patrzenia w taki sposób, aby w tym, co nas spotyka, dostrzegać wyłącznie okazję do rozwoju…
– To, co ego postrzega często jako odrzucenie, na ogół stanowi coś w rodzaju przekierowania w podróży,
jaką odbywa dusza. Może się więc wydawać, że ludzie cię odpychają, podczas gdy tak naprawdę
prowadzą cię jedynie w kierunku twojego najwyższego przeznaczenia. To może nie być sytuacja, jakiej
pragniesz, ale gdy się pojawia, okazuje się właśnie tym, czego najbardziej potrzebujesz, by móc udać się
dalej, na wyższe poziomy realizacji i spełnienia.