Neolityczne sanktuarium położone na wzgórzu Góbekli Tepe, kilkanaście kilometrów od miasta Sanliurfa (Turcja), uznawane jest za najstarsze zachowane miejsce kultu.
Powstało w X tysiącleciu p.n.e. (dla porównania warto dodać, że początki Sumeru to druga połowa V tys. p.n.e.). Najbardziej charakterystyczne tamtejsze znaleziska stanowią kamienne słupy w kształcie litery T, zdobione wizerunkami zwierząt i ludzi. Z szacunków wynika, że na stanowisku znajduje się ich ok. dwustu.
Zagadkę neolitycznej świątyni pogłębia fakt, iż prawdopodobnie na początku VHI milenium p.n.e. umyślnie zasypano ją ziemią i kamieniami. Dlaczego? Tego nie wie nikt.
Jednak jeszcze większe sensacje może skrywać oddalone o 35 km na wschód siostrzane stanowisko – Karahan Tepe. Pod koniec listopada ub. roku turecki minister kultury i turystyki Mehmet Nuri Ersoy oświadczył, że jest ono starsze od Góbekli Tepe, a dalsze ustalenia w 2021 r. poczyni ekipa archeologów pod kierownictwem prof. Necmiego Karula. Naukowiec ten poinformował, że także tam znaleziono charakterystyczne filary w kształcie litery T. Jak się okazuje, w regionie Sanhurfy znajduje się kilkanaście innych stanowisk archeologicznych z tego okresu, które być może pomogą udzielić odpowiedzi na pytanie, dlaczego przed tysiącami lat miejsce to było dla ludzi tak ważne.