Wszyscy jesteśmy ciekawi, co nam przyniesie nowy rok – na jakie tematy należy zwrócić uwagę, a które będą mniej ważne. Z takim pytaniem zgłosiliśmy się do Michała Ławniczaka – eksperta z dziedziny numerologii i jasnowidzenia
Myślę, że w 2025 r. skupimy się na nauce, na ukończeniu pewnych spraw, które nas męczą albo których nie jesteśmy w stanie racjonalnie kontynuować, bo np. czujemy, że nas blokują, gdy chcemy iść z czymś nowym w świat. W przepowiedni na 2024 rok dla mediów mówiłem, iż ważne będą sprawy związane ze sztuczną inteligencją i jej niebezpiecznie szybkim rozwojem. Wspominałem też o groźnych żywiołach. W pierwszych miesiącach ub. r. eksperci wzywali do zwolnienia tempa działań związanych z AI; w części Polski nastąpiły powodzie, a w różnych zakątkach świata – tsunami, tornada i osuwiska ziemi.
Uważam, że rok 2025 okaże się pewnego rodzaju zamknięciem się na to, co dzieje się w innych regionach i skupieniem się na sprawach wewnętrznych. Mówimy tutaj o geopolityce i wielu ciemnych chmurach wiszących nad różnymi krajami – o czymś, co można by nazwać intelektualnymi wojnami i straszeniem wielkich głów. I nie chodzi tu raczej o to, co już dzieje się na świecie.
Powstaną nowe nurty nauki, zapoczątkuje się zaskakujące badania. Skupimy uwagę na osobach starszych, profilaktyce ich zdrowia, tematach naukowych. Wielu ludzi niestety odejdzie. Część osób będzie zmuszonych do podjęcia kursów, szkoleń, zdobywania certyfikatów, by móc utrzymać poziom finansowy. Zostaną też wprowadzone procedury wymuszające udokumentowanie umiejętności w pewnych dziedzinach. Najbliższy rok przyniesie kryzys ekonomiczny, podobny jak w 2007 r. – wtedy oficjalnie rozpoczął się on w USA. Wybory prezydenckie w Polsce ujawnią kandydaturę mocnego polityka, który połączy siły z inną wiodącą partią (fuzja, nowy układ).