To było słońce!
Sukces wielkiego eksperymentu telepatycznego zorganizowanego przez Nieznany Świat i NAUTILIUSA Radia ZET wszystkich nas zaskoczył. Okazało się, że obraz przekazywany drogą telepatyczną w trakcie emitowanej na żywo audycji trafnie lub w sposób zbliżony odebrało co najmniej stu kilkudziesięciu słuchaczy! Doszło przy tym do niezwykle ciekawych wydarzeń, które relacjonujemy w reportażu „z ostatniej chwili”. Czy rację mają astrofizycy z Berlina, którzy uważają, ze podczas eksperymentuj mogło dojść do „podłączenia się” do świadomości zbiorowej i ziemskiego pola morfogenetycznego? Niczego nie naciągamy – prezentujemy fakty i tylko fakty.
Kronika Akakor: Księga Jaguara i Orła
Dalszy ciąg pasjonujących opowieści o zaginionych miastach Ameryki Południowej, z których co najmniej kilka – jak twierdzi indiański wódz Tatunca Nara – przetrwało pod ziemią. W podziemnej Świątyni Akakor razem z latającym statkiem Lhasy oraz innym pojazdem, mającym „siedem długich nóg, które podtrzymują dużą srebrną wazę” (!) przechowywane są także dziwne zielone kamienie i zapisane papirusy. Z materiałów zebranych przez niemieckiego dziennikarza Karla Bruggera (wkrótce potem skrycie zamordowanego w niewyjaśnionych okolicznościach) wynika, że, w obliczu hiszpańskiego najazdu, równolegle ze zniszczeniem Machu Picchu kapłani wymazali wszystkie znaki wskazujące drogi do tego świętego miejsca. Nietknięte pozostały tylko podziemne przejścia do niego z Księżycowej Góry, które istnieją do dziś.
Jak indiańscy szamani ugasili gigantyczny pożar dżungli amazońskiej
Rdzenni mieszkańcy Australii, Aborygeni do dziś geomantyczne linie energetyczne, które przecinają kraj nazywają nicią marzeń. Wiedzieli bowiem o wiele wcześniej niż Europejczycy, że człowiek, który marzy jest szczególnie silnie związany z Ziemią. O rytuałach deszczu, wietrze druidów i wpływie fal alfa lub theta emitowanych w stanach transu oraz ich wpływie na tzw. fronty Fal Schumanna – na podstawie jednego z najbardziej spektakularnych współcześnie wydarzeń ze sfery parapsychologii, którego widownią był w ubiegłym roku brazylijski stan Roiarama.
Spotkania z niewidzialną rzeczywistością
Czyli dziwne ślady i figury na fotografiach zwanych „extra”. Prezentujemy wydrukowany w niemieckim piśmie bardzo interesujący artykuł Ernesta Senkowskiego na temat manifestacji zjaw oraz energii na zdjęciach. Kilka z nich – znanych z literatury światowej, w przypadku których nigdy nie udowodniono błędu lub fałszerstwa pokazujemy. Najbardziej zdumiewająca okazuje się jednak seria klatek z filmu emitowanego przez włoską RAIUNO. Można na nich obejrzeć manifestację bytu, którą zobaczyły miliony.
Nieznane obiekty orbitalne
We wczesnych latach 90. zniknęły bez śladu trzy super dyskretne amerykańskie satelity szpiegowskie, a tuż przed wybuchem wojny w Zatoce Perskiej „wcięło” fotozwiadowcę AFP-731, wypuszczonego z wahadłowca ATLANTIS. Rosjanie nie mogą dla odmiany odnaleźć jednej z MOŁNI, wystrzelonych z kosmodromu w Pliesiecku. Powraca po raz kolejny sprawa incydentu z 18 grudnia 1955 r., kiedy to na orbicie okołoziemskiej zaobserwowano rozpad niezwykłego obiektu. W Kosmos – przypomnijmy – nikt wówczas jeszcze na naszej planecie nie latał! Całe zjawisko śledzili i Rosjanie i Amerykanie, których ożywia dziś idea wspólnej wyprawy w poszukiwaniu szczątków tego CZEGOŚ. Czy daleko poza Ziemią krążą anterfakty po pradawnej atomowej wojnie bogów, o jakiej piszą niektórzy badacze przeszłości dziejów Ziemi?
Ponadto:
- Zagadkowy świat snów (nauka nadal nie potrafi poradzić sobie z ich fenomenologią, a zwłaszcza manifestującymi się niekiedy za pośrednictwem snów wizjami oraz przekazami o charakterze przepowiedni
- Śmierć kliniczna, podróż poza ciałem nad Zatoką Meksykańską w Wizjach Jail
- Musimy poznać intencje Obcych – mówi portorykański dziennikarz Jorge Martin, gromadzący od wielu lat relacje, zdjęcia oraz filmy dotyczące fenomenu UFO. Pokazujemy także niezwykłe fotografie, na których utrwalono jednoczesną obecność na niebie dyskoidalnego obiektu i ścigających go amerykańskich samolotów wojskowych
- W Poczcie healerów polskich Lech Jan Okuniewski z Gdańska i jego stożkoterapie.
- Dr Barbara Jaroszkiewicz o instynkcie życia i jego wpływie na nasze zdrowie
- Szmilichowski za mało wie, by wiedzieć, natomiast Mistrz Weres, jak można domniemywać, wie zbyt dużo, by móc o wszystkim wprost napisać
- co nas czeka w roku Ziemistego Zająca (czyli horoskop chiński na 1999 r., który zgodnie z tamtejszym kalendarzem zaczął się 15 lutego, a także nasz zwykły, comiesięczny horoskop (na marzec)