Lekarstwo na AIDS rośnie nad Amazonką
… a za pomocą roślin z Amazonii można również skutecznie leczyć nowotwory! To nie jest dziennikarska kaczka – mówimy o faktach! Opowiada o nich w bezprecedensowym wywiadzie udzielonym Nieznanemu Światu salezjanin, ojciec Edmund Szeliga, twórca Instytutu Fitoterapii Andyjskiej w Limie. Lekarstwo na AIDS już istnieje. Wyprodukowała je przyroda i, w sześciu różnych odmianach, rośnie ono nad Amazonką – stwierdza sędziwy polski duchowny – naturalista, stosujący w swoim ośrodku rośliny z południowoamerykańskiej selvy, których tajemnicę odkryli mu Indianie. Efekty kuracji są bardzo dobrze udokumentowane. Powtarzam: znam lekarstwo na AIDS, tak samo jak znam lekarstwo na raka. W prowadzonej przeze mnie placówce codziennie zajmujemy się leczeniem najtrudniejszych, najbardziej beznadziejnych przypadków i mamy na swoim koncie wiele sukcesów – mówi o. Szeliga, którego odwiedził w Peru Roman Warszewski. Tylko w Nieznanym Świecie.
Oddech Wszechświata
Wiele tajemnic nadal pozostaje przed nami zakrytych. Podstawowe pytanie brzmi: co było przed Big Bangiem? W 1981 roku, po naukowej konferencji w Watykanie, Stephen Hawking i inni naukowcy zostali przyjęci na audiencji przez papieża. Jan Paweł II pogratulował im wyników pracy i uznał za ze wszech miar pożyteczny i potrzebny wysiłek, który poświęcają badaniom nad rozwojem Wszechświata po Big Bangu. Przestrzegał jednak, by zaniechali stawiania pytań o sam Big Bang, gdyż, jak stwierdził, chwila stworzenia jest dziełem Boga.
Ałmas istnieje!
Oddział czekistów tropiący w 1925 r. kontrrewolucyjną bandę w Pamirze starł się nie tylko z uzbrojonymi przeciwnikami, lecz także z kudłatymi istotami, które broniły dostępu do jaskini. 16 lat później w górach Kaukazu wojskowy lekarz, podpułkownik Vergen Karapetian osobiście przebadał człekokształtnego Ałmasa ujętego przez sowieckich żołnierzy. Czerwonoarmiści rozstrzelali później Ałmasa jako potencjalnego dezertera. Na Międzynarodowej Konferencji na temat Reliktowych Hominidów, która odbyła się w Moskwie w 1997 r. i w której wzięli udział antropolodzy, zoolodzy, geolodzy, a nawet matematycy, jednoznacznie potwierdzono, że człowiek śniegu istnieje. Nowe fakty, odkrycia i ustalenia w sprawie, o której parokrotnie pisaliśmy w NŚ.
Biali Indianie i zniknięcie pułkownika Fawcetta
Pasjonujących tajemnic zaginionych miast w Ameryce Południowej ciąg dalszy (koniecznie trzeba również przeczytać zapis naszego paranormalnego eksperymentu podczas trwania wyprawy na Marcahuasi!). Białych Indian spotkał m.in. francuski podróżnik i odkrywca Marcel Homet, który pisze w swojej książce Dzieci Słońca, że od razu skojarzyli mu się oni z… rasą arabską. Mieli bowiem orle nosy, szerokie czoła, duże oczy i jasny kolor skóry. Przewodnicy profesora Hometa zidentyfikowali intruzów jako niebezpiecznych i okrutnych wojowników należących do mało znanego plemienia Waika. O istnieniu Białych Indian wiedział również pułkownik Percy Fawcett, który zaginął bez wieści wraz ze swoją wyprawą w 1925 r. W swoim dzienniku zanotował, że biała skóra wspomnianych Indian była – według miejscowych wierzeń – owocem antycznych połączeń ich rasy z przybyszami z Kosmosu. Co odkryła awanturnicza wyprawa Francisco Roposo i gdzie szukać Miasta, w którym domy oświetlane są przez nigdy nie gasnące gwiazdy? Zagadka goni zagadkę.
Siedmiopiętrowy mikrokosmos
W ostatnich latach temat czakr i płynącej przez nie subtelnej energii stał się niezwykle popularny. Mówią o nich jasnowidze, healerzy, a nawet uznani psycholodzy. Z reguły jednak ograniczają się oni do omówienia siedmiu czakr nazywanych głównymi, podczas gdy czakr istnieją setki, a równie ważnych jak owych siedem jest jeszcze przynajmniej kilkanaście. Skąd to wiemy? O tym m.in. w pierwszym odcinku naszego nowego cyklu, poświęconego – jak pisze jego autor, Jarosław Moser – duchowym skarbom, ukrytym w boskiej świątyni, jaką jest każda ludzka istota.
Ponadto:
- Lista mącicieli – z okazji wydania przez Nieznany Świat setnego numeru przybliżamy Państwu fizjonomie i sylwetki naszych stałych współpracowników (to pewne, że takiego towarzystwa poza NŚ nigdzie nie znajdziecie)
- Dwa doniosłe odkrycia wyprawy na Marcahuasi: skóra węża i ludzkie czaszki
- Jail Kubacka m.in. o wizji Łodzi końca XX wieku sprzed 17 lat
- W Poczcie healerów polskich – Takie trio: Henryka i Zbigniew Wiśniewscy z Częstochowy oraz współpracujący z nimi lekarz Marek Sorgenlos
- Horoskop na kwiecień i Horoskop Inków