Nie chodzi tylko o to, że seks może być „oszałamiający”, ale o to, że seks może pokazać ci twarz Boga, uśmiech Bogini, blask Ducha – napisali we wstępie do książki Transcendentny seks dr Jenny Wade oraz filozof i mistyk Ken Wilber
Zostałam zraniona strzałą przesiąkniętą miłością
A moja dusza zjednoczyła się z duszą Stwórcy.
I nie chcę już innej miłości,
Od tej, którą dał mi Bóg.
Mój Ukochany jest dla mnie,
A ja jestem dla mojego Ukochanego.
Św. Teresa z Avili
Wade twierdzi, że transcendentne zjawiska seksualne należą do najlepiej strzeżonych sekretów w historii ludzkości. Faktycznie, dopiero niedawno zostały one uznane w naukowych badaniach seksualności, głównie w kontekście tantry. Jednak seks, o jakim pisze Wade, wykracza daleko poza tradycje tantryczne i przedstawia odmienne stany, które mogą wystąpić nagle, całkowicie spontanicznie – w trakcie uprawiania miłości. Czy znoszą zasłonę między światem rzeczywistości fizycznej a domenami, które funkcjonują poza nim? Dają objawienia identyczne z tymi, których przez wieki poszukiwali różnoracy duchowi adepci, w tym tantrycy, szamani i święci?
Na potrzeby tej książki Jenny Wade, psycholożka rozwojowa i wykładowczyni kalifornijskiego Instytutu Psychologii Transpersonalnej, przeprowadziła wywiady z 53 kobietami i 38 mężczyznami w wieku od 26 do 70 lat.