Zastanawia i przeraża obojętność, bezduszność, brak empatii oraz arogancja części społeczeństwa wobec nieszczęścia i dramatów innych istot – ludzi oraz zwierząt, a nawet przyrody.
Skąd się to bierze? Christina von Dreien zaryzykowała stwierdzenie, że część mieszkańców Ziemi jest pozbawiona duszy, jednak nie zauważyłam, by rozwinęła tę myśl.
Niewątpliwie niektórzy, aby wyłączyć strach czy lęk, mówią sobie: mnie to nie dotyczy. Wypychają poza margines percepcji wszystko, co może urażać ich psyche, aby nie identyfikować się z poszkodowanymi, a w ślad za tym nie cierpieć.
Dalsza treść jest płatna
Zaloguj się jeżeli już wykupiłeś dostęp.