Spis tre­ści:

Raport Walerego Uwarowa

Na łamach spon­so­ro­wa­nej przez Agen­cję Bez­pie­czeń­stwa Naro­do­we­go Fede­ra­cji Rosyj­skiej i Rosyj­skie Towa­rzy­stwo Geo­gra­ficz­ne lokal­nej muta­cji mie­sięcz­ni­ka Nexus uka­za­ła się obszer­na publi­ka­cja doty­czą­ca osła­wio­nej Doli­ny Śmier­ci w północno–zachodniej Jaku­cji, gdzie od setek lat znaj­dy­wa­no wysta­ją­ce z wietrz­nej zmar­z­li­ny pół­okrą­głe kopu­ły i meta­lo­we kon­struk­cje, kry­ją­ce w swo­ich wnę­trzach pomiesz­cze­nia, któ­re ema­nu­ją cie­pło. Nie wia­do­mo skąd się wzię­ły i jakie zwią­za­ne z nimi nie­bez­pie­czeń­stwo powo­du­je, że ludzie, któ­rzy zna­leź­li się w ich środ­ku, czę­sto póź­niej cho­ro­wa­li i umie­ra­li. Wie­le infor­ma­cji na ten temat zawie­ra­ją poda­nia i legen­dy miej­sco­wych ple­mion, któ­re obcho­dzą ów region stu­wior­sto­wym kołem. Co tam się dzie­je i czym są obser­wo­wa­ne na tym obsza­rze od tysię­cy lat zdu­mie­wa­ją­ce zja­wi­ska świetl­ne i powietrz­ne eks­plo­zje? Naj­peł­niej­sza dotych­czas doku­men­ta­cja doty­czą­ca jed­nej z naj­bar­dziej tajem­ni­czych i trud­no­do­stęp­nych stref na Zie­mi, poło­żo­nej w dorze­czu rze­ki Wiluj.

Zagadka mapy Olausa Magnusa

Jakim cudem na mapie z XVI wie­ku spo­rzą­dzo­nej przez szwedz­kie­go bada­cza i zara­zem kato­lic­kie­go bisku­pa zna­la­zły się dane doty­czą­ce m.in. oce­anicz­nych wirów, któ­re dopie­ro sto­sun­ko­wo nie­daw­no sfo­to­gra­fo­wa­no z sate­li­tów? Skąd jej autor wie­dział, że z jed­nej stro­ny wod­nej barie­ry ter­micz­nej wystę­po­wa­ły inne gatun­ki zwie­rząt, niż po dru­giej? Jesz­cze jed­na czar­na dziu­ra w histo­rii Zie­mi, któ­ra cze­ka na swo­je wyjaśnienie.

Urubamba: Niebo na Ziemi

Hipo­te­za, któ­ra nagle poja­wi­ła się przed moimi ocza­mi: że mia­sta w Świę­tej Doli­nie są odzwier­cie­dle­niem sekwen­cji gwiaz­do­zbio­rów, jakie wystę­pu­ją na nie­bie na tle Dro­gi Mlecz­nej – była zbyt nie­wia­ry­god­na, bym w pierw­szym momen­cie ważył się wypo­wie­dzieć ją gło­śno. Roman War­szew­ski pod­czas swo­ich wędró­wek przez Andy doko­nał god­ne­go uwa­gi odkry­cia. Czy ma rację w swo­ich wnioskach?

Tajemnica Zielonego Człowieka

Jego postać poja­wia się w wie­lu śre­dnio­wiecz­nych świą­ty­niach nie tyl­ko zwią­za­nych z chrze­ści­jań­stwem. Nikt nie wie, skąd się wzię­ła i co sym­bo­li­zu­je, a oto­czo­ną liść­mi twarz zagad­ko­wej isto­ty moż­na napo­tkać tak­że w licz­nych obiek­tach w Pol­sce. Leszek Mate­la na tro­pie nie­zwy­kłe­go śla­du przeszłości.

W kręgu Wiszącej Skały

Mało zna­ne fak­ty doty­czą­ce życia austra­lij­skiej pisar­ki Joan Lind­say, autor­ki kul­to­we­go Pik­ni­ku pod Wiszą­cą Ska­łą. Oka­zu­je się, że w jej obec­no­ści – zupeł­nie jak w trak­cie bul­wer­su­ją­cych wyda­rzeń sprzed ponad wie­ku, jakie roze­gra­ły się u pod­nó­ża Góry Mace­don – sta­wa­ły zegar­ki, ona sama zaś pod­czas jed­nej z podró­ży dostrze­gła kie­dyś bie­gną­cą przez pole w prze­ra­że­niu gru­pę zakon­nic, któ­rych nikt inny oprócz niej nie widział, póź­niej zaś oka­za­ło się, że w oko­li­cy tej w prze­szło­ści spło­nął klasz­tor. Po śmier­ci J. Lind­say wyszło rów­nież na jaw, że napi­sa­ła ostat­ni, nie­pu­bli­ko­wa­ny wcze­śniej ostat­ni roz­dział swo­jej powie­ści, w któ­rej wyja­śnia tajem­ni­cę zagi­nię­cia na Han­ging Rock dwóch dziew­cząt i ich nauczy­ciel­ki. Przej­mu­ją­ca i zara­zem głę­bo­ko poru­sza­ją­ca kore­spon­den­cja Joan­ny Sypu­ły-Gli­wy z austra­lij­skiej Wiktorii.

Ponadto:

• Hip­no­za: dru­gie starcie
• Eks­pe­ry­ment w samo południe
• Szmi­li­chow­ski o oświe­ce­niu, wła­dzy i świętości
• Arte­fak­ty w cyklu Odkry­wa­nie Atlan­ty­dy i Powrót Mar­du­ka (ze zna­kiem zapy­ta­nia) w Okru­chach Wszechświata
• Dogod­nić Szypowa
• W Poczcie heale­rów pol­skich dok­tor z Porąb­ki, czy­li jeden z naj­bar­dziej zna­nych w naszym kra­ju leka­rzy leczą­cych rów­nież za pomo­cą bio­ener­go­te­ra­pii, Kazi­mierz Pyzia
• WYGRAĆ Z NOWOTWOREM – zdu­mie­wa­ją­ce wyle­cze­nie za pomo­cą tera­pii dźwię­ka­mi (peł­na doku­men­ta­cja lekarska)
• Dziw­ne zbie­gi oko­licz­no­ści, tym razem w kon­tek­ście Zodiaku
• Horo­skop na kwiecień