Spis tre­ści:

W poszukiwaniu sztucznej inteligencji

Czy kie­dyś uda się stwo­rzyć samo­dziel­nie myślą­cą maszy­nę? Takie pró­by są nie­ustan­nie podej­mo­wa­ne, na razie jed­nak bez więk­sze­go powo­dze­nia, choć stwier­dze­nie, iż oka­zu­ją się one toż­sa­me wyłącz­nie z pasmem pora­żek, było­by zde­cy­do­wa­nie przed­wcze­sne. Np. słyn­ne­mu Chat-robo­to­wi A.L.I.C.E., w któ­re­go skon­stru­owa­niu uczest­ni­czy­ło ponad 500 pro­gra­mi­stów z całe­go świa­ta, przy­zna­no tytuł naj­in­te­li­gent­niej­sze­go roz­mów­cy, a nawet uda­ło się go wypo­sa­żyć w swo­isty „cha­rak­ter”. Cią­gle też jest na tape­cie zapo­cząt­ko­wa­ny przed dwu­dzie­stu laty pro­jekt Cyc. Co z tym wszyst­kim mają wspól­ne­go neu­ral­na siat­ka i sfe­ra intu­icji? Cie­ka­wa, dają­ca wie­le do myśle­nia (no wła­śnie: myśle­nia) publi­ka­cja.

Piramidy w Bośni: nowe odkrycia

Spór na temat domnie­ma­nych pod­ziem­nych pira­mid sprzed 8–12 tysię­cy lat w oko­li­cach Sara­je­wa (jako że cho­dzi tu już nie tyl­ko o jeden obiekt) trwa i przy­bie­ra na sile, a w pobli­żu wsi Viso­ko pro­wa­dzo­ne są przez cały czas inten­syw­ne pra­ce wyko­pa­li­sko­we. Więk­szość arche­olo­gów całą tę histo­rię uwa­ża za pira­mi­dal­ną bzdu­rę, nato­miast odkryw­ca zagad­ko­wej struk­tu­ry pod jed­nym z tam­tej­szych wzgórz, Semir Osman­gie jest prze­ko­na­ny o słusz­no­ści swo­jej kon­cep­cji, a tak­że zdo­łał pozy­skać dla niej egip­skie­go geo­lo­ga, dr. Aly Abda Bara­ka­ta oraz kil­ku innych eks­per­tów, któ­rzy wyra­ża­ją opi­nie, że tajem­ni­cze budow­le w Bośni, z tzw. Pira­mi­dą Słoń­ca na cze­le, nie są two­ra­mi Natu­ry, lecz dzie­łem czło­wie­ka, co wywra­ca­ło­by do góry noga­mi wie­dzę o histo­rii nasze­go kon­ty­nen­tu. Przy oka­zji zna­le­zio­no kolej­ne śla­dy (m.in. zagad­ko­we kule), mają­ce być dowo­dem ist­nie­nia w tym regio­nie w zamierz­chłej prze­szło­ści nie­zna­nej cywi­li­za­cji. Praw­da czy miraż?

Kosmos jest w nas

Genial­ny angiel­ski poeta, malarz i myśli­ciel Wil­liam Bla­ke, twór­ca nie­zwy­kłych, noszą­cych mistycz­no-wizyj­ny cha­rak­ter dzieł, nie bez powo­du uwa­ża­ny jest za jed­ną z naj­cie­kaw­szych posta­ci w obsza­rze świa­to­wej ezo­te­ry­ki. Są tacy, któ­rzy porów­nu­ją go nawet do wiel­kie­go szwedz­kie­go jasno­wi­dza Ema­nu­ela Swe­den­bor­ga, a spu­ści­zna Bla­ke­’a, jak się oka­zu­je, pod pew­ny­mi wzglę­da­mi kore­spon­du­je z poglą­da­mi auto­ra Tao fizy­ki, Fri­tjo­fa Capry. Co z tego wszyst­kie­go wyni­ka dla nas dziś? Bóg i Wszech­świat, wie­dza i gra­ni­ce pozna­nia w Salo­nie ezo­te­rycz­nym NŚ.

UFO i watykańskie służby specjalne

Wło­ski perio­dyk Il Gior­na­le dei Miste­ri, z któ­rym od wie­lu lat współ­pra­cu­je­my, ujaw­nia sen­sa­cyj­ne fak­ty. Z zamiesz­czo­nej w nim publi­ka­cji wyni­ka, że Waty­kan nie tyl­ko od daw­na inte­re­su­je się pene­tra­cją Zie­mi przez obce kul­tu­ry kosmicz­ne (o czym swe­go cza­su w NŚ już pisa­li­śmy), lecz powo­łał tak­że do życia spe­cjal­ną, na poły taj­ną komór­kę o cha­rak­te­rze wywia­dow­czym o nazwie SIV (Ser­wis Infor­ma­cyj­ny Waty­ka­nu), któ­ra ofi­cjal­nie zaj­mu­je się cał­kiem pro­za­icz­ny­mi pro­ble­ma­mi, w rze­czy­wi­sto­ści nato­miast bacz­nie śle­dzi i ana­li­zu­je wszyst­ko, co wią­że się z aktyw­no­ścią UFO i kon­tak­ta­mi z przy­by­sza­mi spo­za Zie­mi. Mało tego: jeden z jezu­itów wcho­dzą­cych w skład SIV miał prze­ka­zać neapo­li­tań­skie­mu bada­czo­wi Cri­sto­fo­ro Bar­ba­to infor­ma­cje, iż w prze­szło­ści na wyso­kim szcze­blu doszło do kil­ku spo­tkań z przed­sta­wi­cie­la­mi innej kosmicz­nej rasy. Nato­miast zna­na oso­bi­stość Waty­ka­nu, Cor­ra­do Bal­duc­ci w trak­cie wywia­du udzie­lo­ne­go wło­skiej tele­wi­zji poka­zał foto­gra­fię for­ma­cji NOL‑i w kształ­cie krzy­ża, nie­dwu­znacz­nie suge­ru­jąc, że Sto­li­ca Apo­stol­ska i jej zwierzch­nik wie­dzą na temat UFO znacz­nie wię­cej, niż się wydaje.

Biegam myślami

Nie­zwy­kła opo­wieść o sile woli oraz ducha, któ­ra nie­moż­li­we potra­fi uczy­nić real­nym. Zwy­cię­ska wal­ka boha­ter­ki repor­ta­żu, Kasi, z pozor­nie nie­ule­czal­nym kalec­twem, a w tle zna­ne tera­peut­ki roz­wo­ju ducho­we­go Nemi Nath, Joy Man­ne i Ewa Foley, któ­re poda­ły jej pomoc­ną dłoń. Pięk­na, opty­mi­stycz­na historia.

Ponadto:

• Każ­dy ma swo­ją ścież­kę – Trau­ma nasze­go świa­ta ⇒ czy­taj artykuł
• Po Wiel­kiej Medy­ta­cji 2006 – zaska­ku­ją­ce rezul­ta­ty moni­to­rin­gu kom­pu­te­ro­we­go i wyjąt­ko­wo cie­ka­we rela­cje Czytelników
• Na tro­pie Zie­mi Sannikowa
• Idea mikro­akwe­nu i syn­drom cho­re­go otoczenia
• Wod­ne bóstwa jako źró­dła ducho­wej mocy w wizje­rze Macie­ja Magu­ry Góralskiego
• Szmi­li­chow­ski o zawi­łym pro­ble­mie nauko­wych półek i jego impli­ka­cjach w sfe­rze poznawczej
• W Odkry­wa­niu Atlan­ty­dy – Tam, gdzie kon­do­ry, a w Okru­chach Wszech­świa­ta Gro­za i Strach, czy­li zgo­ła fan­ta­stycz­na histo­ria odkry­cia dwóch nie­wiel­kich księ­ży­ców Marsa
• Naj­brzyd­sze wyspy Euro­py – repor­taż Anny Ostrzyc­kiej i Mar­ka Rymusz­ko z Szetlandów
• W Poczcie heale­rów pol­skich uzdro­wi­ciel­ka z racjo­nal­nym umy­słem, Anna Mit­ka z Jaworzna
• Spór o postać Pana Twar­dow­skie­go – czy pro­fe­sor Tazbir i Poli­ty­ka wie­dzą, o czym piszą?
• Horo­skop na maj